Co nas czeka w 2020 roku? Niewiele długich weekendów

W tym roku będziemy mogli solidnie odpocząć od pracy. Gdy zsumujemy wszystkie soboty, niedziele i święta, wychodzi nam aż 116 dni na "luziku". I to jest ostatnia dobra wiadomość, bo długich weekendów będzie niewiele. Po prostu kalendarz nie jest zbyt sprzyjający, bo wiele dni świątecznych przypada na soboty i niedziele.

Pierwszy trzydniowy weekend zaliczymy już za kilka dni. Święto Trzech Króli przypada w poniedziałek. Kolejny dłuższy weekend czeka nas dopiero w kwietniu - w Święta Wielkanocne (12-13.04).

Od kilku lat każdy z nas zacierał ręce na myśl o wielkiej majówce. W 2020 roku nie będzie już tak dobrze. Święto Pracy (1 maja) przypada bowiem w piątek, a Święto Konstytucji (3 maja) w niedzielę. Będziemy mieć "tylko" trzy dni wolnego.

Stracony czas będziemy mogli odrobić już w czerwcu. Boże Ciało przypada w czwartek (11 czerwca). Jeżeli weźmiemy dzień urlopu odpoczniemy przez 4 dni.

W sierpniu Święto Wojska Polskiego (15 sierpnia) przypada w niedzielę. Podobnie jak Wszystkich Świętych - 1 listopada. Z kolei Narodowe Święto Niepodległości wypada w środku tygodnia - w środę (11 listopada). Jeżeli uda się nam wziąć dwa dni wolne od pracy, wówczas zaliczymy dłuższy listopadowy weekend.  

Kalendarz nie sprzyjać nam będzie również w grudniu. Święta Bożego Narodzenia przypadają w piątek i sobotę, czyli czeka nas "zaledwie" 3-dniowy weekend. Podobnie będzie na nowy rok 2021.

Reasumując: W przyszłym roku zaliczymy wolne podczas 12 świąt państwowych i kościelnych oraz 52 sobót i tyleż samo niedziel.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Foto w tekście: PAP