Na rowerze z Sójczego Wzgórza do Parsęcka

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.07.2019 / Komentarze
Wiceburmistrz Maciej Makselon: Na budowę drogi dla rowerzystów dostaliśmy 1,8 mln zł

O szczecineckim Kontrakcie Samorządowym napisaliśmy już niemal wszystko. Przypomnijmy, że w jego ramach Szczecinek unowocześnił oświetlenie uliczne, zbudował też sieć ścieżek rowerowych, a w fazę końcową weszła właśnie budowa multimedialnych przystanków autobusowych.

Okazuje się jednak, że miasto otrzymało możliwość rozszerzenia zadań realizowanych w ramach Kontraktu.

- O budowie ścieżki rowerowej od ronda Leśne na Sójczym Wzgórzu do Parsęcka myśleliśmy już od dłuższego czasu. Nasze plany się wreszcie ziściły. Na rowerową inwestycje otrzymaliśmy wsparcie finansowe z Regionalnego Programu Operacyjnego WZ na lata 2014-2020 - mówi "Miastu z Wizją" wiceburmistrz Maciej Makselon.

- Kwota jaka wpłynie do kasy ratusza to 1,75 mln zł. Szacujemy, że inwestycja kosztować będzie nieco ponad 2 mln zł. Dofinansowanie jest więc znaczące i wynosi 85 proc. jej kosztów.

Jak powiedział nam burmistrz, przyszła ścieżka rowerowa biec będzie od Sójczego Wzgórza wzdłuż małej obwodnicy Szczecinka, koło ronda WOŚP i dalej do domków jednorodzinnych (granica miasta) przy drodze wojewódzkiej nr 172.

- W planach jest budowa dalszego odcinka - do Parsęcka. W pierwszych rozmowach jakie prowadziliśmy z Gminą Szczecinek wójt Ryszard Jasionas deklarował, że jest zainteresowany tą inwestycją. Myślę, że deklaracja pozostaje aktualna i w przyszłym roku ścieżka rowerowa połączy Szczecinek z Parsęckiem.

Budowa nowej szczecineckiej ścieżki rowerowej będzie etapowana i rozłożona na dwa lata. - Inwestycję planujemy zwieńczyć do 30 listopada 2020 roku. Niebawem ogłosimy przetarg na roboty - ujawnia burmistrz M. Makselon. 

W tym miejscu należy podkreślić, że w chwili projektowania budowy małej obwodnicy Szczecinka, granica administracyjna miasta kończyła się na obecnym rondzie Leśnym. Dalej były to tereny Gminy Szczecinek, które 1 stycznia 2010 roku włączono do miasta.

- Myśmy tę część małej obwodnicy zagospodarowali. Myślę tu o budowie chodnika i ścieżki rowerowej od ronda Generalskie do ronda Leśne. Dalej to jest, przynajmniej dla rowerzystów, przysłowiowa droga rzez mękę - podkreśla nasz rozmówca.

- Kamienistą ścieżką - drogą techniczną nie da się po prostu jeździć. Dlatego rowerzyści często wjeżdżają na obwodnicę narażając się na mandaty, bo jazda jednośladem jest tam zabroniona.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk