Szczecineckie Wiarusy zdobyły Kanał Elbląski

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 29.07.2016 / Komentarze
W rolę pilota i zarazem przewodnika wcielił się Bogdan Bereszyński

W niedzielę, 24 lipca Wojskowe Koło PTTK WIARUSY po raz kolejny zorganizowało wycieczkę krajoznawczą. Tym razem jej głównym celem był Kanał Elbląski. Naszą podróż rozpoczęliśmy o godz. 6.30 w dość licznym gronie, bo aż... 65 osób. Po blisko 4-godzinnej podróży przez Chojnice i Malbork dotarliśmy do Elbląga, gdzie zwiedziliśmy jeden z najstarszych obiektów sakralnych w tym mieście - katedrę z XIII w. p.w. św. Mikołaja z wieżą wysoką na 97 m. Następnie odwiedziliśmy Stare Miasto z historycznym układem urbanistycznym, podzamczem, zespołem klasztornym i szpitalnym, charakterystyczną dla Elbląga Ścieżką Kościelną wraz z zespołem zrekonstruowanych kamieniczek. Po spacerze po odrestaurowywanej starówce udaliśmy się w stronę kanału elbląskiego.

Kanał ten jest liniową budowlą inżynieryjną o długości 131,25 km, łączącą tereny Pojezierza Iławskiego i Ostródzkiego z Zalewem Wiślanym. Trasa techniczna prowadzi na długości 64,77 km przez sztuczne przekopy i groble, w wykopach w dolinach, a niekiedy po zboczach wzniesień. Wzdłuż niej zachowane zostały relikty ścieżek holowniczych. Na długości 66,48 km kanał przebiega przez jeziora: Druzno, Piniewo, Sambród, Ruda Woda, Bartężek, Ilińsk, Drwęckie, Pauzeńskie, Szeląg Wielki, Szeląg Mały, Karnickie, Dauby, Jeziorak i Mały Jeziorak. Na odcinku tym zlokalizowane są obiekty i urządzenia hydrotechniczne. Obecnie należą do nich: 5 pochylni, 4 śluzy, 4 bramy ochronne (przeciwpowodziowe), 5 jazów, jak również towarzysząca zabudowa administracyjna, mieszkalna i gospodarcza związana z obsługą i funkcjonowaniem obiektu. Granice pomnika historii wraz z obszarem integralnie z nim związanym (tereny cenne ze względu na walory przyrodnicze oraz historyczne układy urbanistyczne i ruralistyczne), stanowiącym jego strefę ochronną pokrywają powierzchnię 212 km².

Kanał Elbląski jest unikalnym systemem wodnym, łączącym kilka zachodniomazurskich jezior z Zalewem Wiślanym. Jego oryginalność polega na pokonywaniu 100-metrowej, naturalnie występującej w tym regionie, różnicy poziomów wody przy pomocy systemu śluz i pochylni. W 2011 roku został on uznany za pomnik historii. Jest jednym z dwóch istniejących na świecie zabytkowych kanałów, w których zastosowano oryginalne rozwiązanie konstrukcyjne, jakim jest wcześniej wspomniany system pochylni z tzw. suchym grzbietem, służących do przemieszczania jednostek pływających pomiędzy odcinkami znajdującymi się na różnych wysokościach. Drugim tego typu obiektem na świecie jest amerykański Kanał Morris, jednak ten - w przeciwieństwie do elbląskiego - od 1922 roku jest nieczynny.

Układ drogi wodnej, wraz ze wszystkimi urządzeniami hydrotechnicznymi i towarzyszącą infrastrukturą, pozostał do dziś niezmieniony. Wszelkie konieczne naprawy i remonty wykonywane są z dbałością o zachowanie historycznych form. Funkcjonalna integralność Kanału Elbląskiego w połączeniu z naturalnymi walorami przyrodniczymi pojezierzy, przez które prowadzi, tworzą niezwykle atrakcyjną turystycznie, techniczno-krajobrazową całość.

Naszą przygodę rozpoczęliśmy w Buczyńcu, gdzie znajduje się również Izba Historii Kanału Elbląskiego, w której mieszczą się ekspozycje mówiące o tym, jakie były uwarunkowania powstania kanału, tło historyczne, polityczne i ekonomiczne, historia jego budowy, ujęcie biograficzne budowniczego kanału Georga Jakoba Steenke oraz informacja o rewitalizacji kanału w latach 2007-2015. Znajduje się tam również model pochylni Buczyniec, prezentujący pełny cykl pracy. Zwiedzający mogą również obejrzeć specjalnie przygotowany 10 minutowy film o Kanale Elbląskim.

Zaczynając w Buczyńcu, pokonywaliśmy kolejne pochylnie Katy, Oleśnica, Jelenie i Całuny, po czym wpłynęliśmy na jezioro Drużne - perełkę Żuław, gdzie znajduje się rezerwat faunistyczny z całym zachwycającym otoczeniem związanym z roślinnością oraz licznymi gatunkami ptaków i zwierząt. Jezioro Drużno było uwieńczeniem naszej przygody po Kanale Elbląskim. Miano rezerwatu faunistycznego uzyskało ono już w 1966 roku i po dziś dzień jego celem jest ochrona miejsc lęgowych ptactwa wodnego i błotnego oraz pięknego krajobrazu. Powierzchnia rezerwatu to ponad 3 tysiące hektarów. Właśnie tutaj osiedla się ponad 200 gatunków ptactwa wodnego i błotnego, z których ponad 100 wyprowadza swoje lęgi.

Samo jezioro jest dość płytkie, ponieważ średnia głębokość jedynie nieznacznie przekracza metr. Tylko pogłębione odcinki mogą osiągać głębokość około 3 metrów. Jednak najciekawsza jest głębokość dna pełnego osadów, które miejscami osiąga 8 metrów. Jest to jeden z elementów, który sprzyja rozwojowi tego wodnego rezerwatu.

Cały nasz rejs trwał 5 godzin, które przemknęły niezauważalnie w bardzo miłej i sympatycznej atmosferze, w przepięknych okolicznościach przyrody. Ale, żeby nie było tak łatwo, po zakończeniu rejsu p. Bogdan Bereszyński - nasz pilot i zarazem przewodnik, zorganizował konkurs pt. „Co zwiedziłem i o czym dowiedziałem się na wycieczce”. Po ostrej rywalizacji zwycięzcą konkursu został pan Wiesław Kulik.

Chciałabym bardzo serdecznie podziękować panu Bogdanowi Bereszyńskiemu za zaangażowanie w promowanie turystyki krajowej i jednocześnie namawiam wszystkich na zwiedzenie tego unikatowego w skali światowej miejsca. Jest to dobry pomysł na zagospodarowanie sobie wakacyjnego dnia z rodziną czy przyjaciółmi.

Tekst, zdjęcia: Anna Werachowska