Szczecinek finansuje fundację Tadeusza Rydzyka?

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.06.2017 / Komentarze
Burmistrz: Nie finansujemy Fundacji "Nasza Przyszłość". Pokrywamy koszt nauki dzieci w "katoliku". To, co innego i to jest uczciwe

Ostatnio dziennikarze różnych mediów usilnie starają się "dobrać" do finansów różnych fundacji Tadeusza Rydzyka. Po części udało się to Mikołajowi Podolskiemu z Onetu. Dziennikarz napisał m.in. o olbrzymich dotacjach przekazywanych z pieniędzy podatników na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość. Wśród darczyńców, nie tylko Onet, ale też inne media wymieniają m.in. Urząd Miasta w Szczecinku.

- W dokumentach dotyczących fundacji Lux Veritatis można znaleźć masę odniesień do fundacji Nasza Przyszłość. Ta pierwsza dostała, bowiem od tej drugiej w ostatnich trzech latach kilkadziesiąt przelewów dotyczących wydatkowania środków publicznych. To m.in. pieniądze na szkolenia "Zrozumieć media", na dofinansowanie filmu fabularnego "Zerwany kłos" (łącznie 390 tys. zł), na wyposażenie studia telewizyjnego, na transmisje konferencji naukowych i kongresów (do 37 tys. zł za jedną), na relację z międzynarodowego seminarium (12 tys. zł), czy na praktyki i staże studentów (52 tys. zł). Pieniądze między tymi fundacjami przepływały bardzo często - donosi Onet.

-W informacji o przekazanych w latach 2008-2017 fundacji Nasza Przyszłość dotacjach i subwencjach nie ma rządowego wsparcia. Organizacja dostaje systematycznie środki tylko od magistratu w Szczecinku i tamtejszego starostwa. Trafiają one na szczytny cel, jakim jest prowadzenie przez fundację gimnazjum i liceum w Szczecinku.

Nasz Czytelnik na forum dyskusyjnym "Miasta z Wizją" zadał pytanie burmistrzowi: "Fundacja Nasza Przyszłość prowadzi prywatną, katolicką szkołę w Szczecinku. Dofinansowanie, które otrzymuje regularnie od Urzędu Miasta w Szczecinku, to dotacje na pokrycie kosztów nauki uczniów gimnazjum i liceum (w ubiegłym roku ponad 30 tys. zł miesięcznie), a także na podręczniki i basen dla uczniów. Panie burmistrzu czy to jest prawda?

Poprosiliśmy burmistrza o odpowiedź na to pytanie.

- Nie finansujemy Fundacji Nasza Przyszłość. Pokrywamy koszt nauki dzieci w "katoliku". To, co innego i to jest uczciwe. Chociażby z tego względu, że rodzice tych dzieci płacą podatki w Szczecinku. To oni decydują i mają do tego pełne prawo, do jakiej szkoły chcą posłać swoje pociechy - mówi "Miastu z Wizją" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. 

- Miasto od lat przekazuje szkołom niepublicznym na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum, dopłaty proporcjonalne do dopłat, jakie są udzielane KCUW a wcześniej MJO na każde uczące się dziecko ze
Szczecinka. Wychodzimy z założenia, że każdy ma prawo posłać dziecko do takiej szkoły jaką dla swego dziecka wybierze. Dlatego dokładając pieniędzy do niewystarczającej subwencji oświatowej przekazywanej miastu przez Ministerstwo Finansów do dzieci uczących się w szkołach publicznych, dopłacamy też podobnie z kasy miasta do dzieci w szkołach niepublicznych. Wszystkie szkoły niepubliczne (tzn. Szkoła Podstawowa STO, Gimnazjum STO i Gimnazjum prowadzone przez Fundację "Nasza Przyszłość") otrzymują identyczne dopłaty do jednego dziecka. Są one od kilku lat niższe od dopłat jakie trafiają do jednego dziecka uczącego się w szkole publicznej.
- W 2015 r. dotacja z miasta do 1 ucznia w gimnazjum katolickim wyniosła 60,72 zł/1 m-c (łącznie 35 233,76 zł przez rok), a w 2016 - 58,00 zł/1 m-c (łącznie 32 132 zł przez rok) - wylicza burmistrz.
Była też przekazywana podobnie jak do szkół publicznych dotacja na 1 ucznia na zajęcia na basenie - w roku 2015 - 8 531 zł, a w 2016 - 5 164,82 zł łącznie.
- Padające ostatnio stwierdzenia, że dofinansowujemy Ojca Rydzyka są chyba jednak pewnym nadużyciem. Dofinansowujemy dzieci naszych mieszkańców (podatników!), którzy "składają się" również na dopłaty do dzieci uczęszczających do szkół publicznych - kończy nasz rozmówca.
Przytoczony wyżej artykuł Onetu dostępny pod linkiem:

http://kujawsko-pomorskie.onet.pl/znamy-finanse-lux-veritatis-i-fundacji...

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Tytus Żmijewski/PAP

Ponownie uprasza się redakcję Tematu Szczecineckiego o nie kopiowanie i o nie „inspirowanie się” materiałami publikowanymi na portalu Miasto z Wizją