Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.07.2019 / Komentarze
Ranny na chodniku, pijany na grobie i żmija na posesji

W minionym tygodniu szczecineccy strażnicy podjęli 147 interwencji w stosunku do 140 osób.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 70 interwencji. Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawnili 33 zdarzenia, z czego w 30 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Dla zespołu ratunkowego przekazano 1 osobę. Jedną osobę przekazano również policji. Do miejsca zamieszkania strażnicy doprowadzili 1 osobę, a do schroniska dla zwierząt lub weterynarii przekazali 4 zwierzęta.

We wtorek (16.07) po godz. 16 dyżurny SM otrzymał telefoniczne wezwanie na interwencję na cmentarz komunalnych, gdzie mężczyzna miał spożywać alkohol, awanturować się, rzucać zniczami a następnie zasnąć na jednym z grobów.

- Po przyjeździe na miejsce strażnicy zastali na wpół rozebranego mężczyznę leżącego na grobie. Miał pokrwawione ręce, wbite szkło w kolano, czuć było od niego ostrą woń alkoholu a w kroku na spodniach widniała plama moczu. Mężczyzna był upojony alkoholem do nieprzytomności. Na miejsce wezwano zespół ratunkowy. Podczas doprowadzania go do karetki pogotowia stał się agresywny i wulgarny w związku, z czym lekarz podjął decyzję o przekazani go patrolowi policji - mówi G. Grondys.

W sobotę (20.07) po godz. 23 do strażników dotarło zgłoszenie dotyczące mężczyzny z raną głowy, który leżał na chodniku przy skrzyżowaniu ulic Warcisława IV i Piłsudskiego. Na miejscu strażnicy założyli mu opatrunek i ułożyli w pozycji bezpiecznej. Poi przyjeździe zespołu ratunkowego mężczyzna został przekazany ratownikom.

W niedziele (21.07) około godz. 16 dyżurny przyjął zgłoszenie o tym, iż w piwnicy jednej z posesji znalazła się żmija. Sprawą zajął się lekarz weterynarii.

Od piątku do niedzieli zabezpieczaliśmy imprezy odbywające się w ramach Art Pikniku - dodaje G. Grondys.

Tekst (na podstawie komunikatu Straży Miejskiej): Sławomir Włodarczyk

Foto: S. Włodarczyk