Zaginął dom - Cyganek

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 23.03.2019 / Komentarze
Danuta Kadela: Jest jednym z najstarszych piesków w schronisku

Zanim podejmiemy decyzję o kupnie psa lub kota, zdecydowanie warto najpierw odwiedzić szczecineckie schronisko i rozważyć adopcję jednego z podopiecznych placówki. Tu, w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na nowy dom czeka kilkadziesiąt zwierzaków, które codziennie z nadzieją wypatrują „swojego” człowieka. Na swój nowy, odpowiedzialny dom czeka również Cyganek.

- Cyganek to kandydat na pierwszego lokatora Psilądka Nadziei, czyli Psiego Lądka. Jest jednym z najstarszych piesków w schronie. Wrócił do niego w lutym tego roku, przemarznięty, na skraju hipotermii. Początkowo nawet nie chodził, grzał się przy kaloryferze i pomalutku podjadał. No i doszedł do siebie - mówi Danuta Kadela. -  Cyganek po raz pierwszy trafił do schroniska w 2014 roku razem ze swoją matką Tinką. Obydwoje trafili za pośrednictwem MOPS-u. Ich ludzka rodzina przenosiła się do DPS. Szybko się odnaleźli w schronisku, może dlatego, że ostatnie lata spędzali cały czas w domu, wyprowadzani na krótkie spacery przez opiekunkę społeczną. W 2015 roku zostali razem adoptowani, cieszyliśmy się bardzo, że będą razem już do końca.

- Cały czas mieliśmy kontakt z rodziną adopcyjną. W 2016 odeszła Tinka. Cyganek został sam, ale dawał radę, kochany i pieszczony przez swoją anią wręcz podwójnie. Jednak wszystko, co dobre, czasem się kończy. I tak Cyganek jest znowu w schronisku. Ten pies tyle już przeszedł w swoim życiu, że na koniec należy mu się ciepła kanapa w miłym towarzystwie. Zresztą w schronisku mieszka w ciepłej szczeniakarni, na szczęście szczeniaków brak, bo na boksach byłoby mu za zimno. Mieszka ze staruszkiem – Ślepaczkiem, również kolejnym kandydatem do Psiego Lądka. Kocham tego psa za jego wole walki, za chęć przetrwania, za wielką chęć życia, ale nie obrażę się, jeśli ktoś go pokocha tak mocno, jak ja i da mu dom już, natychmiast. Cyganek nie ma wiele czasu. Czeka w schronisku w Szczecinku.

Każdy, kto byłby zainteresowany adopcją zwierzaka ze szczecineckiego schroniska, może odwiedzić placówkę w godzinach jej otwarcia, czyli w każdy dzień roboczy od godz. 10.00 do 15.00. Na nowy dom czekają tu zarówno psy, jak i koty.

Tekst: Marzena Góra