Zaginął dom - Koleś

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 27.05.2017 / Komentarze
Psiak cierpliwie czeka w schronisku na swoich nowych, odpowiedzialnych właścicieli

Decyzja o przygarnięciu pod swój dach czworonoga może być podjęta w kilka minut lub przez wiele tygodni analizowana pod każdym kątem. Niezależnie od tego, jak długo zajęło nam postanowienie o tym, aby dać dom i otoczyć opieką zwierzaka, warto poświecić jeszcze chwilę i zastanowić się, gdzie skierować swoje kroki szukając swojego wymarzonego pupila.

Zanim podejmiemy decyzję o kupnie psa lub kota, zdecydowanie warto najpierw odwiedzić szczecineckie schronisko i rozważyć adopcję jednego z podopiecznych placówki. Tu, w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na nowy dom czeka kilkadziesiąt zwierzaków, które codziennie z nadzieją wypatrują „swojego” człowieka. Tych niezdecydowanych – i zdecydowanych również – na adopcję czworonoga, zapraszamy do lektury naszego cotygodniowego cyklu, w ramach, którego przedstawiamy naszym Czytelnikom zwierzaki przebywające w szczecineckim schronisku i czekające na adopcję. Jednym z nich jest Koleś.

- Koleś jest w schronisku od marca 2017 roku – mówi Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - Trafił do nas wraz ze swoim kolegą Bigim, z którym włóczył się nocą po mieście. Bigi ma już dom, a Koleś nadal mieszka w boksie z Baśką. Wspólnie to psy – demolka. Muszą gdzieś wyładować swoją energię. Osobno Koleś to po prostu cudny, stateczny pies. Trzyma czystość w boksie, ładnie chodzi na smyczy. Czeka w schronisku w Szczecinku na odpowiedzialny dom.

Pies cierpliwie czeka na swoich nowych opiekunów. Każdy, kto byłby zainteresowany jego adopcją, może odwiedzić placówkę w godzinach jej otwarcia, czyli w każdy dzień od godz. 10 do 16 i samemu przekonać się, czy znajdzie „wspólny język” z Kolesiem.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Schronisko w Szczecinku