Zima kosztowała nas o 113 tys. zł więcej, niż w poprzednich latach

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 28.03.2017 / Komentarze
Na ulice trafiło blisko 1,5 tys. ton piasku i soli. To znacznie więcej, niż w minionym roku

Tegoroczna zima, która odwiedziła nas w styczniu i w lutym, a także towarzyszące jej opady śniegu, marznącego deszczu oraz spore wahania temperatur, dały się we znaki nie tylko mieszkańcom, ale również służbom porządkowym, które w tym czasie miały ręce pełne pracy. Miejskie służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie miasta robiły, co mogły, aby ułatwić nam poruszanie się po szczecineckich ulicach. Jednak to zadanie, chociażby ze względu na wspomniane wahania temperatur, do łatwych nie należało. W zaledwie kilka tygodni, do połowy stycznia, na jezdnie i chodniki trafiła ponad połowa zapasów piasku i soli zgromadzonych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Tym samym wysypano ok. 250 ton soli oraz znacznie więcej piasku.

Jednak to luty przysporzył spółce najwięcej pracy, bowiem wówczas przez kilka dni szczecineckie ulice i chodniki raz po raz znikały pod lodową pokrywą. Pomimo pełnej mobilizacji służb odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie miasta, walka toczona z gołoledzią zdawała się nie mieć końca. Powodem tej sytuacji były nawracające przelotne opady, które zmywały rozsypaną na ciągach komunikacyjnych mieszankę piaskowo-solną. Sprawy nie ułatwiały także ciągłe wahania temperatur, które roztapiały zamarzniętą taflę sprawiając, że piach znikał na dnie kałuż, które na powrót zamarzały, tworząc co kilka godzin „szklankę” na jezdniach i chodnikach.

Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna zima już nas opuściła, a mieszkańcy od kilku dni mogą cieszyć się słońcem i ciepłym powietrzem. Tymczasem PGK podsumowało ostatnie miesiące. Okazuje się, że walka m.in. z gołoledzią, pochłonęła nie tylko znaczną ilość piasku i soli, ale także sporo pieniędzy.

- Jeżeli chodzi o zimę, to te ostatnie miesiące 2016 roku były spokojnie. Oczywiście w tym czasie również skupialiśmy się na utrzymaniu dróg i chodników, jednak nie mieliśmy z tym żadnych trudności. Za to znacznie więcej pracy, niż zwykle, mieliśmy w styczniu oraz w lutym – mówi nam Tadeusz Chruściel, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

- W zaledwie te dwa miesiące na jezdnie i chodniki wysypaliśmy ponad 560 ton soli. Z kolei piasku na ulice Szczecinka trafiło 860 ton. To znacznie więcej, niż podczas analogicznych okresów w latach wcześniejszych. Pod tym względem ta zima należała do rekordowych. Zazwyczaj w całym okresie od listopada do końca marca ilość ta zamykała się na poziomie ok 400-450 ton. W tym roku dwa razy więcej zużyliśmy tylko przez wspomniane dwa miesiące. To ogromna ilość. Szacujemy, że przez cały tegoroczny okres zimowy wysypaliśmy ok. 1 tys. ton piasku. Teraz sukcesywnie zbieramy go z ulic. Tę ilość widać, ponieważ tego piasku jeszcze dużo zalega na chodnikach i jezdniach.

Tegoroczna zima znacznie uszczupliła nie tylko magazyny przedsiębiorstwa, ale także jego kasę. W samym styczniu br. koszty zimowego utrzymania miasta były o 36 tys. zł wyższe, niż w analogicznym okresie w 2016 roku. Z kolei w lutym (porównując z minionym rokiem) koszty te wzrosły aż o 77 tys. zł. – Jednak te dwa dni gołoledzi spowodowały ten znaczny wzrost kosztów. Zima zawsze jest dla nas dość kosztownym okresem, ale ten rok przyniósł nam łącznie wzrost wydatków o blisko 113 tys. zł w porównaniu do ubiegłego roku – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Sławomir Włodarczyk