Koszty utrzymania zieleni

  • Blogi
  • Felietony
Tadeusz Chruściel / 21.01.2017 / Komentarze
Obrazek użytkownika Tadeusz Chruściel
Felieton Tadeusza Chruściela

Badania przeprowadzone przez SGGW dowodzą, że dobrze urządzona zieleń w otoczeniu nieruchomości zamieszkałych oraz usługowych znacznie podnosi ich wartość rynkową, stąd obecnie wiele wspólnot mieszkaniowych „rewitalizuje” swoje podwórka. Podstawę do takiego działania stanowi tytuł prawny (umowa dzierżawy lub akt własności) do dysponowania terenem wokół budynków.

Ilość środków przeznaczanych z budżetu miasta na utrzymanie zielni zależna jest od ilości zieleni publicznej wyrażonej w jednostkach powierzchni – takie wielkości podają oficjalne źródła np. GUS, wyszczególniając tereny zieleni urządzonej (parki, zieleńce, skwery) oraz ilości zieleni przyulicznej (trawniki, drzewa, krzewy, klomby), zieleni nieurządzonej w postaci lasów komunalnych, itp. Nie wdając się w szczegóły warto zauważyć, że zieleń miejska stanowi ważny element promujący miasto a co najważniejsze wpływa na jakość życia mieszkańców. Sugerowana przez WHO ilość zieleni przypadająca na jednego mieszkańca powinna wynosić, co najmniej 50m2. Zachowanie tego parametru dla większości miast jest trudne do osiągnięcia. Całkiem nieźle, gdy w granicach administracyjnych miast znajdują się obszary leśne, jak to ma miejsce w Szczecinie, Zielonej Górze, Olsztynie czy chociażby w Szczecinku. Jednakże gospodarka leśna kieruje się odrębnymi priorytetami, stąd zasoby leśne stanowią jedynie wartość dodaną w ogólnym bilansie ogólnodostępnej, czyli miejskiej zieleni publicznej.

Analiza budżetów oraz nakładów na zieleń miejską stu kilkudziesięciu miast z bazy danych udostępnianej przez Związek Miast Polskich czy Bank Danych Lokalnych GUS ukazuje dużą rozbieżność. W wybranej grupie o zbliżonej liczbie mieszkańców są miasta, w których przy niewielkich zasobach zieleni miejskiej (58-68 ha) przeznaczane są, co roku znaczne środki finansowe, jak chociażby w Oleśnicy, Żarach, Nowej Soli. Procentowy średni udział wydatków na zieleń w budżetach tych miast wynosił odpowiednio 3,36%, 1,16%, 0,79% a średnie nakłady na utrzymanie 1m2 zieleni poniesione w latach 2006-2014 to 4,56 zł, 1,90 zł i 1,42 zł. Istnieje też grupa miast, posiadająca znacznie większe zasoby zieleni (130÷180 ha) i przeznaczająca corocznie stosunkowo niewielkie środki na ich utrzymanie. Wśród nich są między innymi: Szczecinek, Świdnik, Malbork. W przypadku tych miast średni procentowy udział wydatków na zieleń w budżetach miast w latach 2006-2014 wynosił odpowiednio 0,44%, 0,51%, 0,33% a średnie nakłady na utrzymanie 1m2 zieleni wyniosły 0,33 zł, 0,25 zł i 0,22 zł.

Dokonując kolejnego porównania spróbuję przybliżyć nakłady i koszty utrzymania ogródka przydomowego. Czy wystarczy w ciągu roku przeznaczyć 25 groszy na utrzymanie metra kwadratowego ogrodu, aby uzyskać efekt dający satysfakcję jego właścicielowi? Za tę stawkę należałoby utrzymać trawnik, który wymaga, co najmniej 8 -12 koszeń w sezonie, wyplewić krzewy, zakupić kwiaty, przyciąć odrosty żywopłotu, dokonać ochrony roślin przed chorobami. Przy takich założeniach finansowych 10 arów ogrodu rocznie powinno kosztować zaledwie 250 zł. Jest to możliwe do osiągnięcia wyłącznie kosztem ograniczonej jakości.

W maju 2015 roku gościliśmy w Szczecinku specjalistów od zieleni wielu miast podczas VIII Ogólnopolskiej Konferencji Zarządzania Zielenią, którzy z uznaniem wyrażali się o jakości i walorach naszego parku. Efekt taki można było uzyskać w ciągu kilku ostatnich lat wytężonej pracy zaangażowanych pracowników PGK oraz poniesionych przez Miasto Szczecinek nakładach inwestycyjnych.

Propozycja zmniejszenia wydatków na zieleń na 2017 rok o blisko 50%, złożona podczas ostatniej sesji Rady Miasta jest, co najmniej działaniem nieodpowiedzialnym, szczególnie wobec głoszonych ekologicznych haseł. Proszę zauważyć, że tylko wzrost płacy minimalnej z 1850 zł brutto do 2 000 zł powoduje zwiększenie kosztów płac o 8,1%, co przy 65-70-cio procentowym udziale robocizny bezpośredniej w kosztach utrzymania zieleni daje wzrost kosztów całkowitych o ponad 5%. Trudno zrozumieć,  jakie okoliczności czy analizy zainicjowały ten pomysł, ale dbałość o dobry wizerunek miasta to – jak sądzę – jeden z obowiązków każdego radnego….

Na koniec kilka fotografii zieleni publicznej wykonanych latem 2016 roku w cytowanych w felietonie miastach.

Parki Oleśnicy. Duże nakłady przeznaczane są zakup kwiatów jednorocznych dekorujących centrum miasta a znacznie mniejsze na tereny rekreacyjno-wypoczynkowe.

Tereny zieleni parkowej w Żarach

Park „Krasnala” w Nowej Soli

Centrum Świdnika. Brak parku zastępują skwery natomiast duże powierzchnie zieleni w obszarze administracyjnym miasta są niestety terenami leśnymi

Park miejski w Malborku wymagający rewitalizacji

Foto główne: Sławomir Włodarczyk

Foto/tekst: Tadeusz Chruściel