Miasto bez Wizji, czyli jak obrzucać błotem

Z coraz większym niepokojem obserwuję, co też wyczynia nasza opozycja. Czy ci ludzie mają za grosz przyzwoitości? Rozumiem, słuszna krytyka, patrzenie na ręce rządzącym, to naturalna rola każdej opozycji w demokratycznym systemie. Ale obrzucanie swoich adwersarzy błotem (nie powiem dosadniej), plucie jadem na swoje miasto, rzucanie domysłów, niedomówień, sugerowanie przestępczej działalności, itd., itp., etc. nie przystoi w cywilizowanym społeczeństwie.

Niestety, szczecinecka opozycja czując wsparcie "z góry" działa coraz bardziej ochoczo. Z jakim skutkiem, możemy "podziwiać" niemal codziennie. "Dobra zmiana" w Szczecinku? Już jest. Przegrani w wyborach dostają intratne, super płatne stołki. Kolejne już czekają. Żeby to jeszcze mieli stosowne ku temu kompetencje. Ale po co, przecież jest "Dobra zmiana".

Każda opozycja dąży do przejęcia władzy - ja to rozumiem. Ci sprawujący władzę w kraju doszli do niej tańcząc na grobach ofiar katastrofy smoleńskiej. Z kolei w Szczecinku przeciwnicy rządzących obecnie miastem przyjęli inną drogę "rozwoju" - zdyskredytować wszystkich i wszystko. Awantury na sesjach Rady Miasta to już codzienność. Próby odwoływania radnych, rzucanie podejrzeń o łapówkarstwo, uderzanie w burmistrza, wiceburmistrza. A nuż coś się przyklei, może w te "coś" wyborcy wreszcie uwierzą.

Zapewniam, nie uwierzą. Niewielka grupa awanturników prędzej czy później, podobnie jak ich pobratymcy sprawujący teraz władzę w kraju, odejdą. To nieuniknione, jestem o tym przekonany. Oby stało się to jak najszybciej.

Co rodzimi ulubieńcy PiS mają do zaoferowania? Tańsze miasto z ciemnymi, dziurawymi ulicami, zakrzaczony park miejski, zaoraną i najlepiej obsadzoną drzewami Mysią Wyspą, miastem, gdzie nawet w biały dzień będzie można dostać w mordę za free?

Grupa hejterów pracuje pełną parą. Tzw. "jedynie słuszni internauci" mówiący o sobie "biało-czerwona drużyna" szaleją po szczecineckich forach internetowych. Przyświeca im jedna idea: zło, zło, agresja. Na Facebooku założyli nawet profil "Miasto bez Wizji", gdzie w chamski sposób atakują "Miasto z Wizją". Najtragiczniejsze jest to, że oni nie mają żadnej wizji. No chyba taką, by wszystko, co przez ostatnie 10 lat w Szczecinku dobrego zrobiono, po prostu rozwalić.

Hola, hola, panie i panowie. Właśnie dzięki waszym destrukcyjnym działaniom, systematycznym wkładaniem kija między szprychy, jestem jakoś spokojny o nasz Szczecinek. Ludzie nie są głupi, widzą, co się dzieje. Widzą grupę szaleńców przebierającą nogami, by desantować się do ratusza. Z jakim programem? Skasować Kronospan, wygasić światła, nie inwestować. Jednym słowem "tańsze miasto". Życzę sukcesów, wszak wybory już za 2,5 roku.

"Teges" Ryszard Pazoła