Będzie drugi odcinek małej obwodnicy Szczecinka

Niebawem (rozpoczęcie prac jest planowane pod koniec lutego) ruszy budowa tzw. dużej obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej S-11.

Miasto wciąż zabiega o budowę łącznika szczecineckiej obwodnicy z drogą krajową DK-20. Niestety, widoki na inwestycję są nadzwyczaj marne. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad za nic nie chce się przekonać, że taka magistrala w znaczący sposób ułatwiłaby życie mieszkańcom Szczecinka, szczególnie tym, którzy mieszkają przy ul. Szczecińskiej i Gdańskiej.

Jest natomiast realna szansa na budowę drugiego odcinka obwodnicy trzesieckiej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172. Nowa droga miałaby biec przez tzw. autodrom, czyli były poligon wojskowy jednostek Garnizonu Szczecinek i połączyć rondo w okolicy Sójczego Wzgórza z węzłem "Północ" obwodnicy w ciągu drogi ekspresowej S-11. Inwestycję będzie prowadzić Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, niewykluczone, że przy wsparciu finansowym miasta, podobnie jak miało to miejsce podczas budowy obwodnicy trzesieckiej.

- Zarząd Dróg Wojewódzkich, do którego należy droga nr 172 posiada koncepcję wykonania drugiego odcinka małej obwodnicy Szczecinka - mówi "Miastu z Wizją" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

- Ta koncepcja niejako urodziła sie jeszcze w 2008 roku, gdy z ówczesnym marszałkiem województwa Władysławem Husejko podpisaliśmy porozumienie o dwuetapowym wykonywaniu obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi nr 172. Pierwszy etap tej drogi został już sfinalizowany, z kolei drugi etap, który ma połączyć rondo w okolicy Sójczego Wzgórza z rondem początkującym od północy dużą obwodnicę Szczecinka nie został wykonany, ponieważ nie było jeszcze tej obwodnicy na S-11. Teraz, gdy niebawem rozpoczną się prace ziemne związane z budową dużej obwodnicy powinno się dokończyć ten temat zgodnie z wcześniejszym porozumieniem. Dlatego prowadzimy w tej sprawie rozmowy z władzami województwa. Koncepcja drogi jest w Zarządzie Dróg Wojewódzkich natomiast nie ma jeszcze projektu. W związku z tym należy taki projekt wykonać, a później przystąpić do budowy drugiego odcinka małej obwodnicy Szczecinka.

- Szacujemy, że droga będzie kosztować około 15 mln zł - dodaje Jerzy Hardie-Douglas. - W momencie, gdy będzie już projekt i kosztorys inwestorski, wówczas prawdopodobnie będziemy rozmawiać o naszej partycypacji finansowej przy realizacji tej inwestycji.

Nasz rozmówca zastrzegł jednocześnie, że wkład miasta nie będzie zbyt znaczący.

- Wcześniej ponieśliśmy koszty przy budowie obwodnicy trzesieckiej - dodaje burmistrz. - To z uwagi na to, że po realizacji planowanego obecnie by-passu część obecnej obwodnicy stanie się drogą miejską (chodzi o kilometrowy odcinek od ul. Kołobrzeskiej przy osiedlu Generalskim do ronda przy Sójczym Wzgórzu). Stąd poczuwaliśmy się, by swoje pieniądze zainwestować i sfinansować ten odcinek (pozostałe 2 km finansowało województwo - dop. red.).

- Liczę na to, że jak wszystko dobrze pójdzie, m.in. projektowanie przyszłego drugiego odcinka małej obwodnicy Szczecinka, to jego budowa mogłaby ruszyć już w 2018 roku - kończy burmistrz.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk