Budowa nad jeziorem

To druga co do wielkości tegoroczna inwestycja budowlana na szczecineckich drogach i ulicach. Mowa o przebudowie ul. Kościuszki i Trzesieckiej. Oczywiście, najpierwszą i największą jest budowa obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej S11.

Choć obu inwestycji nie można porównywać zarówno jeżeli chodzi o zakres prac jak i nakłady finansowe, przebudowa ciągu komunikacyjnego Kościuszki - Trzesiecka jest niezwykle ważną inwestycją dla miasta. Na tyle ważną, że budowniczowie zdecydowali się na wyłączenie obu ulic z ruchu kołowego.

Do tego budowa niesie za sobą pewne historyczne niespodzianki. W sąsiedztwie bunkra odkryto pochodzącą z okresu II wojny światowej zaporę przeciwpancerną a w Trzesiece wykopano szkielet człowieka. Pierwsze oględziny wskazują, że zmarł prawdopodobnie w czasie działań wojennych.

O militarnej pamiątce koło bunkra pisaliśmy w artykule:

https://miastozwizja.pl/zapora-przeciwpancerna-pod-ul-kosciuszki

Ulica Kościuszki (od skrzyżowania z ul. Karlińską) jest wyłączona z ruchu kołowego, ale nie dla wszystkich pojazdów. Wolną "ścieżkę" mają pojazdy pracujące na budowie oraz obsługa i goście hotelu "Viki". Reszta jeździ, dookoła czyli przez ul. Turystyczną i małą obwodnicę Szczecinka. Również autobusy komunikacji miejskiej. Jak poinformował Powiatowy zarząd Dróg taka sytuacja będzie miała miejsce do końca września br.

Koszt inwestycji (roboty prowadzi Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego S.A. z Torunia) to blisko 7 mln zł. W kosztach (inwestorem jest Powiat Szczecinecki) partycypuje też Miasto Szczecinek kwotą 1,5 mln zł. Samorząd powiatowy na realizację inwestycji otrzymał 3 mln zł dofinansowania w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”.

Inwestycja jest realizowana na długości blisko 2,4 km. Obecna jezdnia obu ulic zostanie poszerzona z 6 m do 6,5 m. Powstaną też m.in. zjazdy, zatoki autobusowe, miejsca postojowe oraz ciąg pieszo - rowerowy oraz nowe oświetlenie i kanalizacja. Zakończenie prac jesienią br.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk