Burmistrz czeka na absolutorium. RIO i Komisja Rewizyjna na "tak"
- Aktualności
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas nie powinien mieć problemów z uzyskaniem absolutorium z tytułu wykonania ubiegłorocznego budżetu miasta. Tym bardziej, że Regionalna Izba Obrachunkowa w Szczecinie oraz Komisja Rewizyjna Rady Miasta Szczecinka wydały pozytywne opinie w tym zakresie.
Ze sprawozdania z wykonania budżetu w 2015 roku możemy się dowiedzieć m.in., że dochody miasta wykonano w kwocie 127 653 276 zł, co stanowiło 100,3 proc. planu.
Z kolei na wydatki bieżące budżetu, po uwzględnieniu zmian dokonanych w ciągu roku, zaplanowano kwotę 113 620 520 zł. Zrealizowano wydatki w kwocie 108 494 638 zł, co stanowi 95,5 proc. planu.
Ponadto zaplanowano deficyt budżetu w kwocie 7 857 259 zł, a wykonana została nadwyżka dochodów nad wydatkami w kwocie 104 262 zł. Miasto spłaciło też raty (nie biorąc pożyczek i kredytów) od wcześniej zawartych zobowiązań finansowych na kwotę 5 251 680 zł. W toku wykonywania budżetu nie wystąpiły przekroczenia planowanych wydatków.
Z analizy ubiegłorocznego budżetu miasta możemy się również dowiedzieć, że zaplanowane uzyskanie wpływów z mienia komunalnego w kwocie 9 180 000 zł, zrealizowano w kwocie na kwotę 8 685 673 zł, co stanowi 94,6 proc. planu.
Komisja Rewizyjna Rady Miasta zapoznała się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz wysłuchała ustnych wyjaśnień burmistrza i skarbnika miasta.
Na podstawie powyższych danych komisja oceniła, że burmistrz Jerzy Hardie-Douglas realizując zadania związane z wykonaniem budżetu w 2015 roku, kierował się zasadą celowości, legalności, rzetelności i oszczędności w gospodarowaniu środkami publicznymi.
Komisja pozytywnie zaopiniowała sprawozdania: finansowe i z wykonania budżetu za 2015 rok oraz postanowiła wystąpić do Rady Miasta z wnioskiem o udzielenie burmistrzowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 rok - przy trzech głosach "za", zero "przeciw" i jednym "wstrzymującym się".
Sesja absolutoryjna Rady Miasta Szczecinka odbędzie się w poniedziałek 16 maja.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk