Czas sandacza

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 01.06.2018 / Komentarze
Pora na nowy rekord Polski - po 14 latach. Może na Trzesiecku?

Dziś - piątek 1 czerwca - ruszył sezon na sandacza. Wędkarze, ku radości lubiących łowić na rzekach, mogą też zapolować na lipienia. Z kolei w czerwcu w naszych jeziorach nie wolno poławiać suma. Ryba jest pod ochroną do końca miesiąca.

Wymiary ochronne ryb? Różne, w zależności od gospodarza danej wody. Na jeziorach PZW sandacz ma wymiar ochronny 50 cm. U rybaków jest to 45 cm. Wymiar nie dotyczy jeziora Wielimie, gdzie wędkarz może poławiać sandacze o długości nie mniejszej niż 55 cm i nie większej niż 85 cm. "Reszta towarzystwa" musi wrócić do wody.

Dobowe limity połowowe? U wędkarzy 2 szt. razem z boleniem, karpiem, lipieniem, amurem, pstrągiem potokowym, szczupakiem i brzaną.

Z kolei u rybaków - 2 szt. razem ze szczupakiem (na jeziorze Wielimie) oraz 3 szt. razem ze szczupakiem, linem, pstrągiem potokowym, lipieniem, sumem i amurem na pozostałych wodach administrowanych przez szczecinecką Spółkę Rybacką.  

Sandaczowy rekord Polski (wg "Wiadomości Wędkarskich") wynosi 14,2 kg. Sandacz o dł. 108 cm skusił się na przynętę rzuconą przez Dariusza Szweda w 2004 roku. Ten sandaczowy wyczyn przetrwał już 14 lat. Czas go, zatem pobić! Może w tym sezonie na Trzesiecku?

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Na zdjęciu: Paweł Sochowski - szczecinecki wędkarz z sandaczem o dł. 52,5 cm, złowionym podczas Zawodów "Drapieżnik 2017" na jeziorze Trzesiecko.

Wideo: Crazy Fishermen (połowy na jeziorze Wielimie)