Karol Bąk wystawi się w Szczecinku

W tym tygodniu szczecineckich miłośników sztuki czeka nie lada gratka. Nad Trzesiecko, ze swoimi obrazami, rysunkami i grafikami, zjedzie światowej sławy malarz, grafik i rysownik Karol Bąk.

Wernisaż wystawy z udziałem artysty będzie miał miejsce w czwartek 28 lutego w Galerii Sztuki "Zamek". Początek o godz. 18.

- Zaprosimy państwa w tajemniczy, przepiękny świat - świat prawdy dobra i piękna w kobiecości - zachęca Samorządowa Agencja Promocji i Kultury, organizator tego wydarzenia.

Karol Bąk - ur. w 1961 r. w Kole. Po ukończeniu Liceum Plastycznego w Poznaniu w latach 1984-1989 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) w Poznaniu na Wydziale Grafiki. Studia zakończył dwoma dyplomami z wyróżnieniem.
Po studiach przez trzy lata parał się miedziorytem i rysunkiem. Przez następnych kilka lat zajmował się projektowaniem graficznym, ilustracją książkową, reklamą oraz odbył kilka podróży artystycznych. W drugiej połowie lat 90. zaczął uprawiać malarstwo olejne, którym zawodowo zajmuje się od 2000 roku.
Prace artysty tworzą takie m.in. cykle tematyczne jak: „Żaglowiec”, ”Dialogi”, ”Kokony”, „Aureole”, „Cztery  żywioły”, „Judyta i Salome”, „Maski”.
Malarz miał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i wziął udział w kilkudziesięciu ekspozycjach zbiorowych, głównie w  Polsce, Niemczech, USA, Holandii i  Tajwanie.
Obecnie zajmuje się przede wszystkim malarstwem sztalugowym i rysunkiem.
Jego prace można obejrzeć w salonach wystawienniczych w Polsce i na świecie, w muzeach i zbiorach prywatnych. Mieszka i pracuje w Poznaniu.

Andrzej Haegenbarth:

Karol Bąk jest malarzem i rysownikiem o wielkich możliwościach. Zafascynowany tajemnicą koła i jego relacjami z prostokątem obrazu kreuje wyśnione światy o iluzyjnych przestrzeniach.
Admirator kobiet i piewca kobiecości w ostatnich latach maluje zniewalająco piękne, zjawiskowe postacie. Jego seraficzne bohaterki płyną we śnie, jawią się w niezmierzonych przestrzeniach; są aniołami, poławiaczkami pereł, personifikacją pór roku, żywiołów i wiatrów.
Artysta obsadza kobietę w rozmaitych rolach: m.in. postaci biblijnych i mitologicznych, aby poprzez ciało i coraz bardziej ograniczane rekwizyty dotrzeć do wnętrza jej duszy. Podąża jak piękno, tajemnymi ścieżkami zachwytu.

Zbyszek Kowalkowski:

Karol Bąk, Malarz - Prawdy, Dobra i Piękna w Kobiecości. Malarz odwiecznej tęsknoty mężczyzn. Tęsknoty umysłu duszy męskiej - SERCA - do delikatnej wrażliwości, łagodności i przede
wszystkim melancholii piękna w kobiecej twarzy. Poszukiwacz wysp zaczarowanych nieobecnych w świecie rzeczywistym, na które chcemy żeglować i patrzeć, patrzeć - na Nie.
Nawet bezmyślnie, ale zawsze umysłem duszy, bez którego jesteśmy zagubieni we wszechświecie, zagubieni w odmętach szaleństwa i brzydoty upadłego świata. Jest malarzem NADZIEI, że prawdziwe piękno istnieje, bo istnieje w naszych sercach. Odkrywania tego
piękna i melancholii naszego serca, aby czynić dobro. I tego życzę wszystkim odwiedzającym
Jego Wyspy Zaczarowane. Bez ich istnienia życie nie tylko byłoby uboższe, ale po prostu nieznośne.

Tekst: SAPiK

Opracowanie: Sławomir Włodarczyk

Foto: SAPiK