Mieszkańcy Marcelina walczą o krótszy objazd
- Aktualności
Budowa obwodnicy miasta w ciągu drogi ekspresowej S11 wchodzi w decydującą fazę. Do planowanego końca inwestycji pozostało zaledwie kilka miesięcy. Obwodnica ma być gotowa w sierpniu br. Wielka budowa oznacza utrudnienia dla kierowców. Wykonawca inwestycji - firma „Eurovia” szykuje się do wiosennej zmiany organizacji ruchu na drodze krajowej nr 20 w ciągu ulicy Słupskiej.
Jak zapowiedział inwestor wkrótce z ruchu kołowego wyłączona zostanie ul. Słupska od ronda im. ks. J. Lisa koło cmentarza do nowego ronda w budowie przed osiedlem Marcelin. Oznacza to, że pojazdy podążające DK20 będą musiały pojechać objazdem. Ten będzie miał około 7 km. Jadący od strony Gwdy Wielkiej, w sąsiedztwie ul. Rybackiej skręcą w prawo i wzdłuż budowanej obwodnicy pojadą w kierunku Bugna i dalej istniejącym objazdem na wiadukt na ul. Koszalińskiej. Objazd będzie czynny praktycznie aż do zakończenia budowy obwodnicy, czyli kilka miesięcy.
Mieszkańcy Marcelina jednak takim rozwiązaniem są mocno zaniepokojeni, czemu wyraz dają na założonej na Facebooku stronie, gdzie trwa wirtualny protest przeciwko trasie objazdu. Jak zauważają twórcy profilu, zamknięcie ul. Słupskiej nie tylko spowoduje niemal całkowite odcięcie tej części miasta (m.in. ul. Rybacką, Marcelin, Gwdę Wielką, schronisko, oczyszczalnię i szkółkę jeździecką), ale też wpłynie znacząco na obniżenie bezpieczeństwa związanego chociażby z koniecznością pokonywania będącego w kiepskim stanie objazdu czy wydłużonym czasem dotarcia służb ratunkowych do poszkodowanych w razie ewentualnego wypadku.
Póki co jednak drogowcy nie zmienili decyzji odnośnie trasy, którą będzie wiódł wspomniany objazd. Również protestujący zapowiadają, że nie zaprzestaną walki o korzystniejsze rozwiązanie i krótszą trasę, jaką już wkrótce będą mieli codziennie do pokonania. Do sprawy z pewnością jeszcze powrócimy.
Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk