Mysia Wyspa powoli szykuje się do sezonu

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 06.05.2020 / Komentarze
Nowy dzierżawca oraz właściciel terenu liczą, że zacznie ona w pełni funkcjonować od lipca

Jeszcze w lutym Samorządowa Agencja Promocji i Kultury rozpoczęła poszukiwania nowego dzierżawcy, który podjąłby się prowadzenia punktu gastronomicznego na Mysiej Wyspie. W minionych sezonach letnich zarządzał nim Pub „Garage”, z którym umowa w ostatnich miesiącach wygasła.

Okazało się, że chętnych do „wzięcia” tego wyjątkowo atrakcyjnego nadjeziornego punktu było całkiem sporo. Chęć dzierżawy obiektu finalnie wyraziło siedem podmiotów gospodarczych. Aby wyłonić przedsiębiorcę, który w tegorocznym sezonie przejmie prowadzenie punktu na Mysiej Wyspie, SAPiK zorganizował licytację. O jej zwycięzcy zadecydowała kwota najwyższej złożonej oferty. Licytację wygrał młody szczecinecki przedsiębiorca – pan Amadeusz Rucki, dotychczas nie związany z branżą gastronomiczną i rozrywkową, ale mający doświadczenie m.in. w sprzedaży.

- Cały czas jesteśmy gotowi do podpisania umowy – mówi nam Kamil Klimek, dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. - W momencie, kiedy pojawi się możliwość otwierania restauracji, wówczas te prace przyśpieszą. Wspólnie z panem Amadeuszem chcielibyśmy, aby takim optymalnym terminem był przełom czerwca i lipca. Chcielibyśmy, żeby wszystko na Mysiej Wyspie funkcjonowało już w pełni od 1 lipca. Póki co jednak niestety nie wiemy jeszcze, czy zostaną zniesione do tego czasu restrykcje i czy przepisy na to pozwolą. Ale wszystko zmierza w tym kierunku.

Ostatecznie licytacja zamknęła się kwotą 7800 zł netto, którą nowy dzierżawca będzie ponosił przez pięć miesięcy w roku – od maja do września. W pozostałych miesiącach dzierżawca będzie płacił jedynie ryczałt w wysokości 300 zł netto, co pozwoli m.in. pokryć podatek od nieruchomości oraz gotowość do dostarczenia prądu i wody.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Sławomir Włodarczyk