Na Centralnym Placu Zabaw dzieci poszaleją w wakacje

Jak już informowaliśmy, miasto przymierza się do inwestycji, która zdecydowanie powinna przypaść do gustu najmłodszym mieszkańcom i ich rodzicom. Mowa oczywiście o planach stworzenia w Szczecinku rozbudowanego kompleksu z urządzeniami do zabaw. Centralny Plac Zabaw ma zostać zlokalizowany w parku miejskim na terenie pomiędzy ulicami Jasna i Lelewela w sąsiedztwie Hotelu „Residence”.

Pomysł ten od samego początku spodobał się mieszkańcom, którzy zgodnie przyznali, że takiego obiektu zdecydowanie w Szczecinku brakuje. Tym bardziej, że ma on być w pełni bezpieczny i przyjazny maluchom. Znaleźć się na nim mają urządzenia do zabawy z najwyższej półki, Ponadto teren „zyska” także sztuczną nawierzchnię, która pozwoli na jeszcze bezpieczniejszą zabawę dzieci.

Miasto ogłosiło przetarg, który miał wyłonić przyszłego wykonawcę tej inwestycji. Jednak żaden z nich nie zdecydował się na realizację tego przedsięwzięcia we wskazanym terminie. Nie oznacza to jednak, że Centralny Plac Zabaw nie powstanie. Jedynie będziemy musieli na niego poczekać chwilę dłużej. Miasto w najbliższym czasie ogłosi kolejny przetarg, a cała inwestycja ma szansę doczekać się realizacji w lipcu.

- Bardzo ubolewam nad tym, że do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił, ponieważ chciałem, żeby ten plac zabaw był czynny już od czerwca. Tak się nie stanie. Zrobiliśmy może zbyt ambitny, indywidualny projekt zagospodarowania tego placu – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Były firmy zainteresowane, ale chciały, żeby wpisać wykonanie tego placu na koniec września. Z kolei ja nie byłem zainteresowany takim terminem, bo przecież wtedy właściwie prawie nikt już nie będzie z tego placu korzystał ze względu na pogodę. A chodziło o to, żeby jeszcze załapać się na miesiące letnie. Ale wszystko wskazuje na to, że uda nam się ten plac wybudować i oddać do użytku do końca lipca. Robimy wszystko, aby tak właśnie się stało.

Wiadomo już także, że Centralny Plac Zabaw zostanie wyposażony w wiele urządzeń z najwyższej półki. – Będą się na nim m.in. znajdowały 3 urządzenia tzw. linaria czyli coś, czego do tej pory w Szczecinku nie ma. Będzie m.in. taka duża piramida, na którą dzieci mogą się wspinać. Wiem, że bardzo to lubią, bo jest to popularne w całej Polsce – kontynuuje nasz rozmówca. - Będzie również czteroosobowa huśtawka oraz 6-metrowa wieża ze zjeżdżalnią, a także mnóstwo innych zabawek. Planujemy także zrobienie tam trampolin. Jedna z nich o powierzchni 4x4 metry będzie prawdopodobnie obudowana siarką. Będą również trampoliny w powierzchni gruntu, czyli na poziomie zero.

Pewnym wyzwaniem będzie jednak zabezpieczenie obiektu przed wandalami, którzy – jak wielokrotnie mogliśmy się przekonać na przykładzie placu zabaw znajdującego się w strefie aktywnego wypoczynku – wyjątkowo często lubią odwiedzać po zmroku takie miejsca racząc się przy tym alkoholem.

- W tej chwili właściwie naszym największym problemem jest wymyślenie pewnej logistyki. Ponieważ wiemy z doświadczenia, że to miejsce może przyciągać nie tylko dzieci. Dlatego postanowiliśmy, że teren placu zostanie ogrodzony. Nie w agresywny sposób, ale w taki, który będzie pokazywał, że tam nie można po zmroku czy po zamknięciu wchodzić. Teren będzie monitorowany i jeśli chuligani tam wejdą, to będzie to ewidentne złamanie przepisów. W momencie, kiedy dany teren nie byłby ogrodzony, to teoretycznie każdy może sobie wchodzić na te liny albo skakać na batucie w środku nocy rzucając butelkami dookoła. My to musimy w jakiś sposób opanować. Przekażemy prawdopodobnie cały teren SAPiK-owi. Mamy pomysł w jaki sposób zrobić tak, żebyśmy mogli zabezpieczyć te urządzenia.

- W budżecie mamy zabezpieczone pieniądze na budowę placu. Lada dzień ogłosimy kolejny przetarg i myślę, że do końca lipca plac będzie gotowy i w sierpniu oraz wrześniu dzieci będą mogły z niego korzystać – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra
Foto: youtube com