Nie będzie łącznika szczecineckiej obwodnicy z DK 20

To nie jest dobra wiadomość dla Szczecinka. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad póki, co w ogóle nie rozważa budowy łącznika planowanej obwodnicy Szczecinka z drogą krajową nr 20. Jednak o taką, niezwykle potrzebną miastu inwestycję, wciąż zabiega burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Wspiera go poseł Małgorzata Golińska.

Niestety, drogowcy nie postawiają nam żadnych złudzeń. Przynajmniej na "dziś".

- Realizowany obecnie kontrakt na zaprojektowanie i budowę obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej S11 nie przewiduje wykonania obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi krajowej nr 20 - ujawnia w rozmowie z "Miastem z Wizją" Matusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy szczecińskiego Oddziału GDDKiA.

- Powód? Ruch na "dwudziestce" jest stosunkowo niewielki, około 3,8 tysiąca pojazdów średnio na dobę na odcinku Czaplinek – Szczecinek (według Generalnego Pomiaru Ruchu 2015). Głównym priorytetem jest wyprowadzenie ze Szczecinka ruchu tranzytowego w ciągu DK nr 11, który jest większy i kilkukrotnie wzrasta w okresie wakacyjnym powodując duże problemy komunikacyjne.

- Wobec ograniczonych środków finansowych nie możemy obecnie wybudować obwodnicy Szczecinka w ciągu DK nr 20. Taka inwestycja oczywiście będzie możliwa do przeprowadzenia w przyszłości, już po zrealizowaniu obwodnicy w ciągu DK nr 11 - kończy nasz rozmówca.

O potrzebie budowy łącznika drogi krajowej nr 20 z mającą niebawem powstać obwodnicą w ciągu drogi S-11, pisaliśmy wielokrotnie. Niestety, "na dziś" sytuacja - jak wspomnieliśmy, nie wygląda najlepiej. Drogowcy szukają oszczędności, gdzie się tylko da i w powstających właśnie planach największej inwestycji w historii Szczecinka, łącznika nie ma. Oznacza to nadal zakorkowane ciężkimi pojazdami miasto, szczególnie jego południowo-wschodnich dzielnic.

- To dla nas niezwykle potrzebne, niemal kluczowe rozwiązanie komunikacyjne. Taka arteria bardzo nam ułatwi wyprowadzenie ciężkiego transportu z ulic: Szczecińskiej, Gdańskiej i Pilskiej - mówi "Miastu z Wizją" wiceburmistrz Daniel Rak.

- Reasumując, budowa tego łącznika umożliwiłaby nam skierowanie ciężkich pojazdów z "dwudziestki" bezpośrednio do fabryki, strefy ekonomicznej czy też Klastra Meblowego w taki sposób, że ominą one Szczecinek od południa - zaznacza burmistrz.

Łącznika póki, co nie będzie, ale plany są. Połączenie S-11 z DK 20 miałoby biec od Sitna, omijać jezioro Lipno od południa i biec dalej do Turowa, w miejscu gdzie planowane jest rondo rozpoczynające 12 kilometrowe wschodnie obejście miasta.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Mapa: GDDKiA