Nowe przedszkole w Szczecinku?

Od kilku tygodni w Szczecinku pojawiają się informacje odnośnie tego, jakby miasto planowało uruchomienie nowego przedszkola publicznego. Kolejna tego typu placówka miałaby być odpowiedzią na problem, z jakim w roku szkolnym 2016/2017 spotkało się kilkudziesięciu rodziców, bowiem dla ich dzieci zabrakło miejsc w przedszkolach.

Przypomnijmy. Od 2014 roku znacznie zmalała ilość dzieci w przedszkolach, bowiem zgodnie z wprowadzoną wówczas ustawą 6-latki zasiliły szeregi uczniów szkół podstawowych. Tym samym placówki, dysponując wolnymi miejscami, zaczęły przyjmować pod opiekę dzieci 3-letnie. Jednak w minionym roku wejście w życie ustawy znoszącej obowiązek szkolny sześciolatków spowodowało tłok w szczecineckich przedszkolach. W efekcie na liście rezerwowej na wolne miejsce oczekiwało 112 dzieci. Problem ten udało się jednak częściowo rozwiązać, choć wciąż kilkadziesiąt dzieci musiało zostać w domu z rodzicami.

Czy w kolejnym roku szkolnym, kiedy ścisk ten nieco zelżeje, wciąż będzie istniała potrzeba uruchamiania nowego przedszkola w mieście?

- Obecnie jesteśmy na etapie równoległego sprawdzania dwóch rzeczy: jakie jest faktyczne zapotrzebowanie na miejsca przedszkolne i jakie będzie w roku szkolnym 2017/2018. Otrzymujemy jednak dosyć sprzeczne informacje – mówi "Miastu z Wizją" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

- Teraz do przedszkoli oraz oddziałów zerowych sześciolatków w przedszkolach i szkołach uczęszcza łącznie około 1300 dzieci. Wydaje się, że to zapotrzebowanie na miejsca przedszkolne będzie nieco mniejsze, niż obecnie. W bieżącym roku szkolnym z powodu braku miejsc nie zostało przyjętych 71 dzieci. Chciałbym, żeby każde dziecko, które rodzice chcą posłać do przedszkola, to miejsce w przedszkolu znalazło. Ale decyzja o otwarciu nowej placówki jest decyzją naprawdę poważną. Po pierwsze nie mamy pieniędzy zabezpieczonych w budżecie, a po drugie trzeba byłoby znaleźć także odpowiedni lokal.

- Mamy potwierdzoną informację, że od września Kronospan otworzy swoje przedszkole na osiedlu w pobliżu siedziby firmy, gdzie będzie czekało miejsce dla 60 dzieci. Biorąc to pod uwagę oraz fakt, że dzieci w wieku przedszkolnym będzie nieco mniej, niż obecnie – wydaje się, że nie ma potrzeby otwierania przez nas nowego przedszkola i inwestowania pieniędzy w przedsięwzięcie, które może okazać się niepotrzebne. Jednak bardziej szczegółowymi wyliczeniami i wnioskami będziemy dysponowali za kilka tygodni. Wtedy też podejmiemy decyzję – kontynuuje burmistrz.

Jak przyznaje nasz rozmówca, póki co nie można wykluczyć konieczności utworzenia nowego przedszkola publicznego w Szczecinku. Szykując się na taką ewentualność, miasto podjęło rozmowy ze starostą szczecineckim. Wskazał on dwie lokalizacje, w których taka placówka mogłaby powstać. 

- Obie są dosyć interesujące. Oglądaliśmy ostatnio m.in. parter budynku przy ul. Wiatracznej, gdzie mieści się PCPR. Wydaje się być to dobre pomieszczenie na takie przedsięwzięcie, aczkolwiek jest ono bardzo duże, mierzące około 400 m2. Dlatego też prace adaptacyjne wymagałyby dużych nakładów finansowych. Podobnie jak przygotowanie miejsca zabaw dla dzieci na zewnątrz budynku. Robimy taki wstępny research. Z jednej strony staramy się ocenić, czy kolejne przedszkole jest potrzebne, a z drugiej strony rozglądamy się za miejscem, gdyby uruchomienie nowej placówki było potrzebne – dodaje burmistrz.

Tekst: Marzena Góra

Foto: msd25.org