Nowym Oplem wjechała w radiowóz SM

We wtorek (29.05) przed godz. 16 strażnicy miejscy podejmowali interwencję na ul. Spółdzielczej wobec kierującego samochodem, który utrudniał wyjazd z posesji.

- Nas radiowóz został prawidłowo ustawiony wzdłuż krawędzi jezdni i została w nim włączona sygnalizacja świetlna - mówi "Miastu z Wizją" komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys.

- W pewnym momencie strażnicy poczuli uderzenie w radiowóz. Jak się okazało 60-letnia kobieta kierująca nowym, pożyczonym od syna samochodem Opel Insignia nie zauważyła radiowozu stojącego z włączoną sygnalizacją pojazdu uprzywilejowanego, najpierw uderzając w niego lusterkiem samochodu a następnie, pomimo tego kontynuowała jazdę rysując bok swojego samochodu o zawias tylnych drzwi.

- W pewnym wieku kierujący powinni przechodzić dodatkowe badania gdyż z ich percepcją i możliwościami kierowania samochodami jest coraz gorzej. Nie dociera do takich kierowców, że stanowią zagrożenie zarówno dla innych jak i siebie - zauważa G. Grondys.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Straż Miejska