Ostrzegają nas przed ptasią grypą

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.01.2017 / Komentarze
Objawy: depresja, brak apetytu i gwałtowny spadek produkcji jaj

Do ratusza trafił apel Ministra Rolnictwa i Głównego Lekarza Weterynarii. Obie instytucje apelują do hodowców drobiu o zachowanie szczególnych środków ostrożności w związku z pojawieniem się wirusa ptasiej grypy w Polsce.

W komunikacie możemy przeczytać m.in., że wirus nie jest groźny dla ludzi, ale jest bardzo niebezpieczny dla gospodarki. Główną przyczyną rozprzestrzeniania się choroby jest zarażone dzikie ptactwo, dlatego we wszystkich hodowlach niezbędne jest przestrzeganie podstawowych zasad bioasekuracji.

Należy m.in.: zabezpieczyć paszę przed dostępem do dzikich zwierząt, nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, nie poić ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie zwierzęta, stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz używać mat dezynfekcyjnych.

W razie podejrzenia wystąpienia choroby, hodowcy powinni niezwłocznie powiadomić o niej lekarza weterynarii.

Objawy ptasiej grypy u drobiu, to m.in.: depresja, brak apetytu, gwałtowny spadek lub utrata produkcji jaj, miękkie skorupy jaj, zasinienie i obrzęk grzebienia i korali, trudności z oddychaniem oraz biegunka. Padnięcia mogą być nagłe, bez widocznych objawów sygnalizujących zakażenie. Śmiertelność może dochodzić nawet do 100 procent.

Szczecinek jak dotąd skutecznie opierał się atakom ptasiej grypy. Jednak nie uniknęliśmy sytuacji zagrożenia. W marcu 2006 roku po ataku wirusa w zachodniej części województwa, w Niezdobnej znaleziono padłego łabędzia. Powiatowy Lekarz Weterynarii ostrzegł burmistrza, że ptak mógł być nosicielem wirusa H5N1 (najgroźniejszy ze szczepów ptasiej grypy). Miasto podjęło wiele środków zaradczych, m.in. odizolowano brzeg jeziora Trzesiecko przy wypływie rzeczki Niezdobnej.

Na szczęście, po badaniach w specjalistycznym laboratorium w Puławach, okazało się, że łabędź nie był zakażony wirusem. Alarm odwołano.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: globalmeatnews.com