Paweł Adamowicz nie żyje

Prezydent Adamowicz trafił do szpitala, gdzie przeszedł trwającą pięć godzin operację. Dziś poinformowano, że prezydent Gdańska zmarł.

Adamowicza zaatakował mężczyzna, który wbiegł na scenę tuż przed światełkiem do nieba i kilka razy ugodził prezydenta nożem.

Prezydent został przewieziony do szpitala klinicznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Jego stan był bardzo ciężki, po godzinie 21 rozpoczęła się operacja, która trwała ponad pięć godzin.

Paweł Adamowicz był gdańskim prawnikiem, samorządowcem i politykiem. Przez ponad 20 lat nieprzerwanie sprawował urząd prezydenta Miasta Gdańska.

Dziś (14.01) o godz. 20.00 mieszkańcy Szczecinka spotkają się przed kinem Wolność, aby uczcić pamięć Pawła Adamowicza i jednocześnie zaprotestować przeciwko przemocy i nienawiści. Podobne spotkania odbędą się dziś w całym kraju.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Agencja Gazeta