Piknik Księżnej Jadwigi przyciągnął do muzeum tłumy

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 22.07.2017 / Komentarze
Na najmłodszych mieszkańców czekało tu mnóstwo atrakcji

Muzeum to tylko przykurzone eksponaty, błyszczące gabloty, tabliczki z zakazem dotykania muzealnych zbiorów i ciągłe przestrzeganie ciszy… Nic bardziej mylnego! Szczecineckie Muzeum Regionalne kolejny raz udowodniło, że spotkanie z historią w przeróżnej postaci to idealna okazja do dobrej zabawy. Tak było również dzisiaj (sobota, 22 lipca) – tu na dziedzińcu w samo południe rozpoczął się kolejny Piknik Księżnej Jadwigi.

- Jest to przede wszystkim okazja do dobrej zabawy, ale zależy nam na tym, żeby ta zabawa miała jednocześnie walor edukacyjny. Dlatego też kolejny raz jest z nami teatr lalkowy Małe Mi, który odwiedził nas z kolejnym spektaklem. Już od trzech lat, od kiedy odbywa się Piknik Księżnej Jadwigi, gościmy tych samych aktorów i nie zamierzamy tego zmieniać. Za każdym razem są nowe opowieści we wspanialej interpretacji. Dziś są to „Księżycowe opowieści” – mówi nam Ireneusz Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku.

- Z drugiej strony chodzi o to, żeby dzieci miały taki czas dla siebie, czas na zabawę, czas na opowieści i czas bez nowoczesnych technologii. Oczywiście nie mówię, że jest coś złego w tych nowoczesnych technologiach, ale chyba sami rodzice wyczuwają, że dobrze czasami jest wyjść z dzieckiem na dwór i zaproponować im coś innego – kontynuuje nasz rozmówca. – Zabawa odbywa się bez specjalnej „napinki” i bez presji. To taki czas pięknego, wczesnego, sobotniego popołudnia z doskonałą pogoda. I dlatego też odwiedziły nas dziś prawdziwe tłumy. To zapewne jest rekord frekwencyjny tego cyklu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej.

Oprócz przedstawienia teatralnego na dzieci czekało sporo innych atrakcji. Mogły one m.in. doskonalić swoje talenty odwiedzając kącik plastyczny, a także sprawdzić się w roli kucharza. I to nie byle jakiego, bo przygotowującego potrawy rodem ze średniowiecza. Tym razem każdy miał okazję skosztować prawdziwej aromatycznej zupy cebulowej. Podczas pikniku można było także nieco zaszaleć i zmienić się w swoją ulubioną postać w punkcie malowania twarzy, a także spróbować swoich sił w różnego rodzaju grach planszowych.

Tekst, zdjęcia: Marzena Góra