Pobili, staną przed sądem

Za pobicie o charakterze chuligańskim odpowiedzą dwaj mężczyźni, którzy zaatakowali 36-latka pod jednym z lokali w Szczecinku. Szczecineccy funkcjonariusze nad sprawą pracowali kilka miesięcy. Jej zwieńczeniem są zarzuty dla mieszkańców Szczecinka, grozi im teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności

Funkcjonariusze o zdarzeniu zostali poinformowani przez pokrzywdzonego na początku bieżącego roku. Kilka dni wcześniej tj. 29 grudnia 2019 r. mężczyzna rozmawiając z kobietą pod lokalem w Szczecinku został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Napastnicy kopiąc i zadając ciosy po całym ciele spowodowali u pokrzywdzonego obrażenia w postaci złamania żeber i wielomiejscowych stłuczeń.
Poinformowani o zdarzeniu policjanci z wydziału kryminalnego przystąpili do działania. Dzięki zapisowi z monitoringu miejskiego funkcjonariusze poznali przebieg i okoliczności całego zajścia.
Dalsze działania doprowadziły ich do wytypowania i ustalenia tożsamości sprawców. Szybko się jednak okazało, że kilka dni po zdarzeniu mężczyźni wyjechali za granicę do pracy. Brak konsekwencji za swoje chuligańskie czyny pozwolił sprawcom pobicia cieszyć się wolnością przez kilka miesięcy.

Gwałtowny zwrot w sprawie nastąpił w minionym tygodniu. Kryminalni ze Szczecinka doprowadzili do jednostki ostatniego z mężczyzn.
Zatrzymani to mieszkańcy Szczecinka w wieku 25 i 27 lat, którym przedstawiono już zarzut pobicia o charakterze chuligańskim, do którego się przyznali. Mężczyznom grozi teraz za pobicie nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Informacja: asp. Anna Matys - oficer prasowy KPP Szczecinek

Opracowanie i foto: Sławomir Włodarczyk