Rewolucja w zamkowej kuchni!

Ta wiadomość z pewnością ucieszy niejednego miłośnika nie tylko tradycyjnych smaków, ale także wszystkich, którzy poszukują nowych kulinarnych doznań. W szczecineckiej Restauracji Centrum Konferencyjnego Zamek w sobotę, 5 maja wprowadzona zostanie odmieniona – można powiedzieć, że wręcz zrewolucjonizowana - karta menu. Teraz nad tym, co trafia na talerze gości czuwa Szymon Niemczyk, szef kuchni z 20-letnim doświadczeniem, które zdobywał na kilku kontynentach. Jak zapowiada, odwiedzając zamkową restaurację czeka nas prawdziwa podróż po smakach, zapachach i kolorach. Będzie to jednocześnie fuzja tego, co dobrze nam znane z tym, co nieoczekiwane.

- Naszych gości zaskoczymy wszystkim. Nowe menu to połączenie kuchni tradycyjnej z kuchnią fusion – mówi nam Szymon Niemczyk. – Pojawi się wiele nowości, m.in. nowe przyprawy i dodatki. Będziemy bazować też trochę na owocach morza, w karcie pojawią się inne mięsa niż dotychczas. Mamy także wspaniałą rybę zębacza. Właściwie wywracamy całą kartę do góry nogami i zmieni się praktycznie wszystko. Na naszych gości czekać będą nowe sałatki, dodatki, nowe przystawki. Pojawią się też na pewno nowe zupy z całego świata, ale zupy sprawdzone m.in. zupa rybna na dorszu, ale też z owocami morza. W potrawach zagoszczą krewetki, mule czy raki w pancerzach. Szykujemy dla mieszkańców także nowe desery, których jeszcze nie widziałem w Szczecinku.

To jednak nie koniec niespodzianek. W karcie pojawią się także makarony, ale w dotąd nieznanej odsłonie. Zaskoczeniem dla niektórych gości z pewnością będą także przyprawy i dodatki. – Przede wszystkim świeże zioła. Będzie też dużo czarnuszki, czystka czy moringi. Jest nowa ekipa na kuchni, to młoda fajna brygada i jednocześnie zespół doświadczonych kucharzy. Na talerzach będziemy bawić się kolorystyką dań, będziemy używać sepii oraz kwiatów jadalnych. Choć te ostatnie już powoli wprowadzamy nawet w starej karcie.

Moc kulinarnych niespodzianek czekać będzie również na najmłodszych gości, z myślą o których przygotowane zostaną propozycje wchodzące w skład menu dziecięcego.  Nieco starszym smakoszom z całą pewnością do gustu przypadnie  aksamitna zupa rydzowa, jak również specjalność szefa - zupa rybna. – Zdecydowanie warto również spróbować koktajlu z krewetek, który „urywa” podniebienie. Ale też cielęcinę i zębacza. To mało znana w Polsce ryba, ale powoli propagowana przez jedne z lepszych restauracji. Tak naprawdę mogę polecić wszystko z tej karty – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra