Ruszyły "Gąsienice i Podkowy" 2016

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.08.2016 / Komentarze
"Leśne miasteczko" wojskiem stanęło, czyli powrót do militarnej przeszłości

Dziś (piątek 12 sierpnia) po południu w Bornem Sulinowie odbyło się uroczyste otwarcie XIII Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Militarnych. Impreza pod hasłem „Gąsienice i Podkowy” potrwa 4 dni - do poniedziałku, do Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia.

Przebywając na terenie miasteczka zlotowego spotkaliśmy żołnierzy niemal wszystkich armii świata. Zarówno tych współczesnych jak i z przeszłości. Przyjechali do Bornego z niemal wszystkich zakątków Polski oraz z zagranicy.

- Wszystko wskazuje na to, że w tym roku nasz Zlot znów będzie rekordowy - mówi "Miastu z Wizją" Teresa Turowska, szefowa sztabu borneńskiej, militarnej imprezy.

- Już gościmy około 5 tysięcy uczestników. To oczywiście bez naszych zacnych gości, oni już idą w wiele tysięcy. Samych pojazdów historycznych zarejestrowaliśmy ponad pół tysiąca. A cały czas dojeżdżają do nas kolejne. Czy będzie rekord? Z pewnością będzie.

Na Zlocie nie mogło zabraknąć szczecineckich akcentów. Swoją ekspozycję wystawową ma modelarnia SAPiK-u. Mocną reprezentacją wraz ze swoimi pięknymi pojazdami marki "Wołga" zjechali również "żołnierze" Stowarzyszenia Miłośników Wojsk Polsko - Radzieckich Miasta Szczecinek po II Wojnie Światowej.

Oczywiście nie mogło zabraknąć też współczesnych żołnierzy - Kompani Honorowej 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Złocieńcu.

- Od lat jesteśmy tu zapraszani i niezwykle serdecznie witani - podkreśla w rozmowie z nami dowódca 2 BZ pułkownik Artur Pikoń.

- Bardzo się z tego faktu cieszę, że w ten sposób możemy uświetnić taką wspaniałą imprezę. Najważniejsze jest to, że wielu uczestników zlotu, od najmłodszych po najstarszych, z duma kultywuje tradycje polskiego oręża.

Zdaniem miłośników militariów, Borne to miejsce wprost wymarzone na organizację takiej imprezy. Setki hektarów poligonowych bezdroży, strzelnice artyleryjskie i czołgowe, pasy taktyczne i tory przeszkód - to pozostałości po dwóch armiach - niemieckiej i radzieckiej, które stacjonowały tu przez kilkadziesiąt lat.

Udział w tegorocznej imprezie biorą najznakomitsi kolekcjonerzy militariów z kraju i wielu państw europejskich. Jak przed laty, na ulice Bornego Sulinowa wyjechały czołgi, bojowe wozy piechoty, samobieżne haubice, transportery opancerzone i różnego rodzaju pojazdy służące do transportu żołnierzy.

W kolejnych dniach zlotu odbędą się m.in. pokazy ataku husarii, sprzętu inżynieryjno - saperskiego, sprawności grup rekonstrukcyjnych i kawalerzystów. Będą też występy zespołów rockowych i grup artystycznych, parada pojazdów wojskowych wokół Bornego i jeziora Pile.

Niestety, w tym roku zlotowicze nie przyjadą do Szczecinka i nie staną gościną na Pikniku Militarnym przed ratuszem. Ze względu na przebudowę naszego reprezentacyjnego placu, piknik będzie miał miejsce w Barwicach.

Reasumując: Jak zapewniają organizatorzy, atrakcji będzie moc. To dobra dla nas wiadomość, bo zloty militarne w Bornem Sulinowie cieszą się olbrzymim powodzeniem wśród mieszkańców Szczecinka.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk