Słońce, rower i… dobra lektura

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 30.05.2017 / Komentarze
„Odjazdowi Bibliotekarze” wybrali się na kolejną wyprawę

Każdego roku w maju miłośnicy książek – zarówno ci młodsi, jak i starsi, postanawiają opuścić mury czytelni lub zamiast zaszywać się z lekturą w domu, postanawiają wspólnie spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu i połączyć zamiłowanie do czytania z kolejnym hobby – rowerowymi wyprawami. Nie inaczej było i tym razem. Dziś (30.05) w Szczecinku odbyła się kolejna, lokalna odsłona ogólnopolskiej akcji promującej czytelnictwo, przebiegającej pod nazwą „Odjazdowy bibliotekarz”. Jej celem jest integracja bibliotekarzy, czytelników, miłośników książek oraz rowerów, a także wspólne spędzenie czasu w gronie osób o podobnych zainteresowaniach. Nasi bibliotekarze wraz z młodymi czytelnikami postanowili wsiąść na rowery, wybrać się na wyprawę dookoła jeziora Trzesiecko, a w przerwach… oczywiście rozmawiać o książkach.

- Co roku staramy się, aby to spotkanie przebiegało inaczej oraz aby nasze propozycje różniły się od tych z poprzednich lat. W ramach „Odjazdowego Bibliotekarza” organizowane były już m.in. spotkania autorskie, a także przeróżne gry, zabawy i konkursy. W tym roku też będzie inaczej – zdradziła nam w rozmowie tuż przed rozpoczęciem wyprawy Renata Waśkiel z Miejskiej Biblioteki Publicznej. – Tym razem uczestnicy spotkają się z funkcjonariuszami ze szczecineckiej Komendy Powiatowej Policji. Jego tematem będzie bezpieczeństwo w trakcie poruszania się po ulicach oraz naszych ścieżkach rowerowych. Mamy ich w naszym mieście sporo, dlatego myślę, że młodym ludziom taka wiedz asie przyda.

Miłośnicy książek w trakcie wyprawy zrobili sobie także przystanek na Mysiej Wyspie, gdzie odbył się „Piknik harcerski”. Swoją tematyką nawiązywał on oczywiście do literatury, ale także spotkanie pozwoliło przypomnieć, jak ważne jest dbanie o swoją kondycję i sprawność fizyczną – chociażby właśnie poprzez regularne rowerowe wycieczki. Jak zapowiadają organizatorzy, kolejna okazja do spotkania z książką „w plenerze” czeka nas już za rok.

Tekst, foto: Marzena Góra