Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.12.2019 / Komentarze
Żebracy - oszuści, pijana nieletnia i szarpanina na Placu Wolności

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 95 interwencji w stosunku do 99 osób.

- Mieszkańcy Szczecinka zgłosili 61 interwencji - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawnili 20 zdarzeń. Do miejsca zamieszkania strażnicy doprowadzili 2 osoby, dwie osoby przekazano patrolowi Policji. Strażnicy udzieli pomocy przy uruchomieniu 7 samochodów. Zastosowano blokady na koła 9 samochodów. Do schroniska dla zwierząt lub weterynarii strażnicy przekazali 3 zwierzęta.

W czwartek (5.12) około godz. 16 strażnicy zostali wysłani na interwencję do jednego ze sklepów, gdzie kobieta miała wyłudzać pieniądze.

Na miejscu wylegitymowali kobietę – obywatelkę Mołdawii, która w ręku trzymała wycięte zdjęcie chorego dziecka oraz kartkę z prośbą o pomoc finansową - mówi G. Grondys.

- W ręku miała puszkę z otworem wyciętym z tyłu, który był zaklejony taśmą. Otwór ten umożliwiał bieżące wyciąganie pieniędzy. W związku z tym, że kobieta ta uprawiała w sposób oszukańczy żebractwo została przekazana Policji. Okres świąt to okres, w którym takich osób będzie się pojawiało więcej. Żerują oni na uczuciu litości nad nimi i w ten sposób wyposażają swoje rodziny w kolejne samochody, co jest autentycznym przypadkiem. Co jakiś czas odnotowujemy w Szczecinku takie wręcz desanty osób żebrzących. Najczęściej są przywożone z pobliskiego województwa, gdzie wynajmują mieszkania a w innych miastach, udając osoby kalekie, niepełnosprawne albo zbierające pieniądze na dzieci kalekie, oszukują ludzi litujących się nad nimi.

Kolejny raz przestrzegam przed dawaniem pieniędzy takim osobom.

Tego samego dnia około godz. 21 patrol został wysłany na Plac Wolności, gdzie grupa mężczyzn szarpała się ze sobą. Na miejscu zastano czterech mężczyzn znajdujących się pod wpływem alkoholu. Jeden z trudem utrzymywał się na nogach. Strażnicy po wylegitymowaniu odwieźli go do schroniska młodzieżowego. Na miejscu stał się agresywny w stosunku do pracownika schroniska, zaczął się awanturować, nie wykonywał poleceń strażników, w związku z czym po założeniu mu kajdanek został przekazany patrolowi Policji.

W piątek (6.12) około godz. 19 patrol podjął interwencję w strefie aktywnego wypoczynku, gdzie operator monitoringu ujawnił dwie osoby spożywające alkohol. Po wylegitymowaniu okazało się, że jedną z tych osób była nieletnia. Została doprowadzona do miejsca zamieszkania i przekazana matce.

W sobotę (7.12) przed godz. 10 strażnicy patrolując ul. Kopernika zauważyli samochód, którego kierujący nie zastosował się do znaku drogowego „Zakaz ruchu”.

- Na widok strażników samochód ten zatrzymał się. Wysiadło z niego czworo mężczyzn, którzy zepchali ten samochód na parking. Kierujący został wylegitymowany przez strażników - mówi komendant.
- W związku z tym, że nie posiadał żadnych dokumentów został przekazany patrolowi Policji. Okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami a samochód nie posiada aktualnych badań technicznych.

Tekst: (na podstawie raportu Straży Miejskiej) Sławomir Włodarczyk

Foto: S. Włodarczyk