Tydzień Straży Miejskiej

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 86 interwencji. Operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 20 zdarzeń.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 46 interwencji. Strażnicy pomogli w uruchomieniu 2 samochodów. Dwa zwierzaki zostały przekazane do schroniska. W dwóch przypadkach osoby zostały przekazane dla zespołów ratunkowych - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Od 2 kwietnia Wojewoda Zachodniopomorski wydał polecenie na podstawie, którego Policja ma stawiać zadania do realizacji strażom miejskim, a straże mają miejskie mają wykonywać zadania wyłącznie w zakresie w jakim służą prowadzeniu działań związanych
z weryfikacją nakazów i zakazów związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się choroby zakaźnej COVID-19.

W poniedziałek (20.04) przed godz. 13 w porozumieniu z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie do miejsca zamieszkania został odwieziony mężczyzna będący pod opieką tego ośrodka.

W środę (22.04) po północy patrol SM podczas dozoru ul. Narutowicza zauważył mężczyznę leżącego na trawniku. Był on upojony alkoholem do nieprzytomności w związku, z czym wezwano zespół ratunkowy, który po zbadaniu go stwierdził, iż nie wymaga hospitalizacji. Strażnicy doprowadzili go do miejsca zamieszkania.

- W środę i w czwartek po raz kolejny rozwoziliśmy paczki (200 szt.) z pomocą żywnościową dla mieszkańców Szczecinka - mówi G. Grondys. 

W środę przed godz. 13 dyżurny SM odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do pojemnika na śmieci. Okazało się, że był to 83-latek, który nie zachował ostrożności. Strażnicy wyciągnęli mężczyznę.

Kilka godzin później podczas kontroli przydomowej kotłowni na
ul. Mierosławskiego strażnicy ujawnili spalanie wiązek kabli w plastikowych osłonach, gumy i lakierowanego drewna. Na sprawcę zostanie skierowany wniosek o ukaranie.

Tekst (na podstawie raportu Straży Miejskiej): Sławomir Włodarczyk

Foto: Straż Miejska Szczecinek