Tydzień Straży Miejskiej

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 123 interwencje, a operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 35 zdarzeń.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 62 interwencje. Dla Policji przekazano 2 osoby, do miejsca zamieszkania doprowadzono 2 osoby. 5 zwierząt zostało przekazanych do schroniska dla zwierząt lub weterynarii. Strażnicy zastosowali też 6 blokad na koła pojazdów i udzielili pomocy w uruchomieniu 3 samochodów - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W poniedziałek (15.06) po godz. 23 na ul. Wyszyńskiego operator kamer monitoringu wizyjnego zauważył jak idący mężczyzna przewrócił drugiego na chodnik i zaczął go kopać. Patrol SM wylegitymował obu. Podczas interwencji sprawca cały czas groził poszkodowanemu. W związku ze stanem poszkodowanego wezwano zespół ratownictwa medycznego, który po udzieleniu pomocy zabrał go do szpitala, natomiast sprawca został przekazany Policji.

W środę (17.06) strażnicy udzielili asysty dla pracowników ZGM przy wejściach do 4 mieszkań.

W czwartek (18.06) przed godz. 19 strażnicy patrolując ul. Pilską zauważyli kobietę jadącą rowerem całą szerokością chodnika. Miała problemy z utrzymaniem równowagi. Została zatrzymana do kontroli. Okazało się, że znajduje się pod wpływem alkoholu (około 3 promila w wydychanym powietrzu). Na miejsce wezwano patrol Policji, któremu ją przekazano.

Kilka godzin później kolejna interwencja w szpitalu, gdzie przy pracowni RTG nocleg zrobił sobie bezdomny. Spał na podłodze. Strażnicy nakazali mu opuścić teren szpitala.

W piątek (19.06) strażnicy dostarczali żywność dla osób poddanych kwarantannie.

Tego samego dnia po godz. 11 dyżurny SM otrzymał zgłoszenie, że na parkingu koło Sądu Rejonowego w zaparkowanym samochodzie znajdują się zamknięte dwa psy. 

- Zgłaszający mężczyzna zainteresował się zwierzakami ze względu na panujący upał i postanowił powiadomić strażników - ujawnia insp. Jarosław Dudek.

- Patrol, który przybył na miejsce zastał zamknięte w pojeździe na słońcu dwa psy, które nie miały wody i ziajały z pragnienia. Strażnikowi udało się otworzyć drzwi samochodu przez uchylone okno. Psy zostały zabrane do radiowozu, gdzie dostały wodę do picia przyniesioną przez troskliwych mieszkańców. Po około godzinie przyszedł kierowca.  Za nieodpowiedzialne zachowanie, pozostawienie psów w samochodzie w upale bez wody, mężczyzna został ukarany mandatem karnym. 

Straż Miejska przypomina, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt każdy, kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. Jednocześnie strażnicy zwracają się z apelem, żeby nie zostawiać zwierząt w nagrzanych samochodach nawet na krótki czas, co może narażać je na cierpienie.

Tekst (na podstawie raportu Straży Miejskiej): Sławomir Włodarczyk

Foto: Straż Miejska w Szczecinku