Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 24.08.2018 / Komentarze
Pies i ptaki bez pomocy właściciela, pijany mężczyzna pod sklepem i zaginiona dwójka dzieci

W ubiegłym tygodniu strażnicy podjęli 117 interwencji w stosunku do 93 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawnili 22 zdarzenia, z czego w 17 przypadkach interweniowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Strażnicy udzielali też pomocy przy uruchomieniu 2 pojazdów, do schroniska dla zwierząt przekazali 2 psy i 1 kota, a do miejsca zamieszkania doprowadzili 5 osób.

W niedzielę (19.08) dyżurny komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o działce, na której znajduje się pies uwiązany na dwumetrowym łańcuchu bez wody i pożywienia, a którego właściciel nie pojawia się tam od kilku dni. Na działce znajdował się również pozamykany gołębnik. Pomimo ustalenia danych właściciela działki nie udało się z nim skontaktować. W finale pies trafił do schroniska, a część gołębi nie przeżyła.

O sprawie pisaliśmy w artykule:

https://miastozwizja.pl/pies-bez-picia-i-karmy-padniete-golebie

W środę (22.08) około godz. 17 dyżurny SM otrzymał od centrum powiadamiania wezwanie na interwencję do jednego ze sklepów, gdzie przebywał upojony alkoholem mężczyzna. Interweniował też zespół, ratownictwa medycznego. Ratownicy stwierdzili, że nie wymaga on pomocy lekarskiej. Mężczyznę przewieziono do miejsca zamieszkania.

W piątek (24.08) po godz. 13 patrol pomógł w uruchomieniu pojazdu. Do podobnej interwencji doszło dzień później na ul. Reja.

W niedziele (26.08) przed godz. 21 na ul. Kościuszki operator kamer monitoringu wizyjnego zauważył dwoje dzieci idących boso, bez koszulek w samych spodenkach. Patrol wysłany na miejsce zdarzenia zatrzymał dwóch chłopców w wieku 8 i 10 lat. Dzieci zostały przewiezione do rodziców, gdzie się okazało, że rodzice zgłosili ich zaginięcie.

- W sobotę (25.08) zabezpieczaliśmy Turniej Leśników organizowany przez SAPIK z Nadleśnictwem Szczecinek - dodaje Grzegorz Grondys.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk