Tydzień Straży Pożarnej

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 7 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Miastu z Wizją" naczelnik Wydziału Operacyjno - Szkoleniowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej asp. Mirosław Śledź, Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 20 pożarów. Wśród nich dominowały pożary traw.

W poniedziałek (9.04) strażacy gasili palącą się sadzę w kominie na posesji w Silnowie, trawy i nieużytki w Ostropolu, Ostrowie i w Szczecinku przy ul. Pilskiej, trawę i drzewka w szkółce leśnej w m. Czochryń oraz likwidowali skutki wypadku na skrzyżowaniu DK11 z ul. Kaszubską (zderzył się tam samochód z motocyklem.

JRG interweniowała też w Gwdzie Małej, gdzie strażacy przyjęli zgłoszenie o uszkodzeniu linii energetycznej. Okazało się, że to zwisający kabel telefoniczny.

We wtorek (10.04) strażacy badali powietrze na zawartość tlenku węgla w mieszkaniu przy ul. Wodociągowej, pompowali wodę z zalanej piwnicy na posesji w Ostropolu oraz gasili palące się trawy w okolicy Godzimierza.

W środę (11.04) JRG badała powietrze na ewentualną zawartość tlenku węgla. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu przy ul. Koszalińskiej. Strażacy gasili też palące się trawy w Jeleninie, na trasie Chłopowo - Nowe Gonne oraz w Turowie. Przyjęli również fałszywe zgłoszenie o pożarze traw w Wilczych Laskach.

- Takie zdarzenie nie miało miejsca - mówi asp. M. Śledź. - Brak wyobraźni może doprowadzić do poważnych następstw. Po prostu zastępu zabraknie w tym czasie, gdy jest potrzebny przy ratowaniu życia czy dobytku ludzi.

W czwartek (12.04) strażacy gasili palące się trawy w Starym Chwalimiu, Jeleniu i Żółtnicy oraz pomagali policji w dostaniu się do mieszkania przy ul. Wrzosowej w Bornem Sulinowie.

W piątek (13.04) w ogniu stanęła skrzynka energetyczna na posesji w Godzisławiu. Strażacy gasili też palącą się trawę w Łęknicy oraz interweniowali w szczecineckiej aptece. W pomieszczeniach, w nocy paliło się światło, w środku nikogo nie było.

W sobotę (14.04) strażacy likwidowali skutki dwóch kolizji drogowych. Do zderzenia aut doszło w Jeleniu. Z kolei w Barwicach na ul. Zwycięstwa kierowca wjechał w dzika. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

W niedzielę (15.04) JRG podejmowała 4 interwencje. W Grzmiącej paliła się altana ogrodowa. Z kolei w Białym Borze w ogniu stanął budynek gospodarczy. Płonęły też trawy, m.in. na trasie Popielowo - Piaski.  

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku realizuje kampanię „STOP pożarom traw".

- Pora wiosenna to okres, w którym zawsze gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych - mówi asp. M. Śledź.

- Ma to związek z wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Pamiętajmy, że pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego. Zagrażają lasom, budynkom mieszkalnym i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą środowisko naturalne. Stwarzają też niebezpieczeństwo dla podróżujących, gdyż dym znacznie ogranicza widoczność, co może doprowadzić do groźnych wypadków.

W 2017 roku na terenie powiatu szczecineckiego odnotowano 242 pożary, wśród nich było 66 pożarów traw na łąkach i nieużytkach, co stanowi ponad 27 proc. wszystkich pożarów.

- Likwidacja zdarzeń związanych z gaszeniem pożarów traw angażuje  wiele zastępów ratowniczych, których pomoc może być potrzebna w tym samym czasie w innym miejscu, gdzie naprawdę zagrożone jest życie i zdrowie ludzi - podkreśla asp. M. Śledź.

- Wypalanie traw, łąk i nieużytków rolnych jest prawnie zabronione. Grozi za to kara grzywny w wysokości 5 tys. zł, a nawet kara 10 lat pozbawienia wolności.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: plakat-KG PSP