Tydzień Straży Pożarnej

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 26 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Miastu z Wizją" naczelnik Wydziału Operacyjno - Szkoleniowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej mł. kpt. Mirosław Śledź, Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 5 pożarów.

We wtorek (31.07) strażacy zostali zaalarmowani o pożarze przy ul. Matejki. Okazało się, że pożaru nie było. Strażacy gasili za to okazałe ognisko pozostawione bez nadzoru.

W środę (1.08) płonęły trawy w Gwdzie Wielkiej. Podobny pożar miał miejsce dzień później w Iwinie. Strażacy gasili również w tej miejscowości palące się podkłady kolejowe.

W niedzielę (5.08) w ogniu stanął śmietnik zlokalizowany przy ul. Jana Pawła II w Białym Borze.

W ubiegłym tygodniu JRG brała udział w likwidacji skutków wystąpienia 26 miejscowych zagrożeń. Najwięcej pracy strażacy mieli przy usuwaniu gniazd dzikich pszczół, os i szerszeni. Żądlące owady zagnieździły się na posesjach w: Kłodzinie, Malechowie, Orawce, Gdańcu, Parsęcku, Ostropolu, Bornem Sulinowie (ul. Wojska Polskiego), Gwdzie Wielkiej, Grzmiącej, Omulnej oraz przy ul. Wodociągowej i Kwiatowej w Szczecinku.

We wtorek (31.07) strażacy usuwali skutki wypadku na drodze krajowej nr 20 w Sitnie oraz sprawdzali powietrze na ewentualną zawartość tlenku węgla w mieszkaniu przy ul. Koszalińskiej.

W środę (1.08) zagrożenie czadem wystąpiło w mieszkaniach przy ul. Koszalińskiej i Mierosławskiego. Strażacy usuwali też skutki kolizji drogowej na ul. Słupskiej w Szczecinku.

W czwartek(2.06) JRG udzieliła pomocy Policji w dostaniu się do mieszkania przy ul. Polnej oraz usuwała skutki wypadku na DK11 na odcinku Szczecinek - Wierzchowo.

 W piątek (3.08) strażacy pomogli załodze zespołu ratownictwa medycznego w dostaniu się do mieszkania przy ul. Boh. Warszawy, a w niedzielę (5.08) usuwali połamane drzewa przy ul. Ordona w Szczecinku i przy ul. Lipowej w Bornem Sulinowie oraz skutki wypadku drogowego (8 osób zostało rannych) na DK20 koło Białego Boru.  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk