Wiadukty w budowie - trwa wyścig z czasem

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 19.06.2019 / Komentarze
Plan - na Bugno w czerwcu, do Marcelina we wrześniu. A jak będzie?

Trwa budowa obwodnicy w ciągu drogi ekspresowej S11. Tak duża i trudna ze względu na położenie Szczecinka inwestycja wymusiła na drogowcach konieczność zorganizowania objazdów. Niestety, dość uciążliwych, a przede wszystkim kosztownych ze względu na ich długość.

Uciążliwości związane z budową ekspresówki odczuwają głównie mieszkańcy dzielnic i miejscowości położonych na wschód od Szczecinka. By dojechać do miasta, np. z Marcelina, trzeba pokonać kilkunastokilometrowy objazd.

Co prawda drogowcy pozostawili do dyspozycji mieszkańców ciąg pieszo - rowerowy (wzdłuż ulicy Słupskiej), ale jest on ze względu na trwające prace przy budowie wiaduktu, miejscami dość wąski i w nie najlepszym stanie technicznym.

Sytuacja ulegnie poprawie (objazd zostanie nieco skrócony) po oddaniu do użytku wiaduktu prowadzącego na Bugno. Jak zapewniła nas wcześniej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jego budowa powinna zostać zwieńczona do końca czerwca br. Patrząc jednak na postęp robót, mimo że te ostatnio wyraźnie przyspieszyły, data to mocno wątpliwa.

Dłużej, bo praktycznie do końca budowy obwodnicy (wrzesień?) czekać będziemy na uruchomienie wiaduktu nad torami kolejowymi przy ul. Słupskiej. Mimo ostatnich postępów, drogowcy mają tam jeszcze moc pracy.

Zakończenie budowy obwodnicy zaplanowano we wrześniu br. Niewykluczone jednak, że roboty potrwają dłużej. O kolejne przesunięcie terminu wnosi generalny wykonawca inwestycji.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk