Z Neustrelitz do Szczecinka na rowerach

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 31.08.2016 / Komentarze
Niemcy z gościną nad Trzesieckiem

Ponad 300 kilometrów pokonali cykliści z miasta partnerskiego - niemieckiego Neustrelitz, którzy w ostatnią sobotę przyjechali z partnerską wizytą do Szczecinka. 5-cio osobowa grupa nad Trzesieckiem została do niedzieli. Rowerzyści, którym przewodził burmistrz Neustrelitz Andreas Grund mieli w tym czasie okazję obejrzeć m.in. nasze obiekty sportowe.

- Cykliści wyruszyli z Neustrelitz już w czwartek wczesnym popołudniem - mówi "Miastu z Wizją" Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy ratusza.

- Po przejechaniu blisko 120 kilometrów zatrzymali się na nocleg w Gryfinie, by następnego dnia rano wyruszyć do Chociwla. Stamtąd przyjechali już bezpośrednio na Trzesiecko. Na ostatnim etapie trasy towarzyszyli im miłośnicy czterech kółek ze Stowarzyszenia "Rowerowy Szczecinek".

Rajd miał na celu rozpropagowanie idei wycieczek rowerowych w ramach partnerstwa Szczecinka i Neustrelitz. Jego uczestnicy na bieżąco opisywali całe wydarzenie, a ich relacja wkrótce ukaże się na stronie internetowej niemieckiego ratusza.

- Cieszę się, że współpraca naszych miast nie polega tylko na oficjalnych spotkaniach, ale oparta jest też o szczere i serdeczne relacje międzyludzkie – komentuje wizytę burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, który spotkał się ze swoim niemieckim odpowiednikiem w sobotni wieczór.

- Obaj panowie w towarzystwie pozostałych gości z Niemiec oraz dyrektora OSiR Macieja Makselona w niedzielny poranek wybrali się na krótką wycieczkę wokół jeziora Trzesiecko - dodaje M. Ludewicz.

- Była to doskonała okazja do zaprezentowania rowerzystom z Neustrelitz m.in. nowej stanicy wędkarskiej oraz uroków Mysiej Wyspy. Delegacja zwiedziła też obiekty sportowe należące do samego OSiR-u.  

Więcej na temat wizyty niemieckich gości w Szczecinku, w dzisiejszym Programie Samorządowym "Miasta z Wizją".

Tekst: Sławomir Włodarczyk (na podstawie komunikatu prasowego Mateusza Ludewicza)

Foto: Stowarzyszenie "Rowerowy Szczecinek"/M. Ludewicz