Alkohol, przemoc i przymusowe leczenie

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 22.01.2019 / Komentarze
Wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie MOPS budzą niepokój

W listopadzie minionego roku szczecinecki MOPS zlecił przeprowadzenie badań dotyczących problemu przemocy w naszym mieście – zarówno w środowisku młodzieżowym w placówkach oświatowych, jak i w domach. Jak się okazuje, odnotowywane tego typu sytuacje w znacznej mierze mają związek z nadmiernym spożywaniem alkoholu przez „agresorów”.

- Z analizy procedury Niebieskiej Karty prowadzonej w latach 2016-2018 przez Zespół Interdyscyplinarny  ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie wynika, że przeważająca liczba sprawców przemocy w rodzinie, bo ok. 91%, nadużywa alkoholu lub innych środków psychoaktywnych – czytamy w raporcie.

Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń, że nadużywanie alkoholu w większości przypadków ma nierozerwalny związek z aktami przemocy. 75 proc. ankietowanych mieszkańców (młodzieży i osób dorosłych) stwierdziło, że problem przemocy domowej związany jest właśnie z piciem alkoholu. Z kolei 29 proc. badanych widzi związek przemocy domowej z zażywaniem narkotyków, a 14 proc. z zażywaniem dopalaczy.

- 93 proc. badanych uczniów twierdzi, że doświadcza poczucia bezpieczeństwa w środowisku domowym, a 7 proc. deklaruje, że nie czuje się bezpiecznie w swoim domu. 32 % badanych uczniów doznało przemocy rówieśniczej, a 68 % respondentów twierdzi, że nie ma takich doświadczeń – informują twórcy badania. - Również uczniowie, jako czynniki mogące sprzyjać przemocy, wskazują substancje psychoaktywne. 77% badanych wskazało, że mogą to być narkotyki, 73% wskazało alkohol. Na zazdrość zwróciło uwagę 62% ankietowanych, na wpływ środowiska 59%, a na choroby psychiczne 53%. 32% uczniów stwierdziło, że czynnikiem prowokującym przemoc i agresję mogą być różnice w poglądach, 31% wskazało problemy w komunikacji międzyludzkiej, 25%problemy finansowe.

Ankieta objęła również zagadnienie dotyczące środków rozwiązywania problemów związanych z przemocą. Pytania dotyczyły m.in. instytucji lub osób, u których małoletnie ofiary przemocy najczęściej szukają pomocy. Ponad połowa ankietowanych pomocy szukałaby najchętniej wśród członków rodziny. Z kolei 33 proc. wskazało na zwrócenie się do zaufanego nauczyciela, a 34 proc. na szkolnego pedagoga. Niespełna 1/3 ankietowanych zwróciłaby się po pomoc na policję. Tyle samo szukałoby wsparcia wśród kolegów. Natomiast 26 procent ankietowanych uczniów uważa, że w trudnej sytuacji radziliby sobie sami.

- Udzielaniem pomocy rodzinom dotkniętym przemocą w rodzinie zajmuje się kilka instytucji. Ważną rolę odgrywa Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie – czytamy dalej w raporcie. - W celu rozwiązywania problemu przemocy w indywidualnych przypadkach Zespół Interdyscyplinarny powołuje grupy robocze. W 2017 roku pracowało 87 grup roboczych, w tym 69 powołanych w 2017 roku. Główny ciężar realizacji zadań w ramach grup roboczych spoczywa na pracownikach socjalnych, policjantach, członkach Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz przedstawicielach oświaty.

Rodziny, w których jeden z jej członków wykazuje uzależnienie od alkoholu, szukają również pomocy zwracając się do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W 2018 roku wpłynęły do niej 82 pisma z prośbą o zobowiązanie do podjęcia leczenia odwykowego przez osoby nadużywające alkoholu. Ostatecznie do Sądu Rejonowego skierowano 59 wniosków o wszczęcie postępowania w sprawie zobowiązania do poddania się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego. Członkowie Komisji uczestniczyli także w 220 spotkaniach grup roboczych w ramach procedury Niebieskiej Karty.

Tekst: Marzena Góra

Foto: thefix com