Byli Bohaterowie Stalingradu, będzie Rotmistrz Witold Pilecki

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 25.05.2016 / Komentarze
Jest wniosek o zmianę nazwy ulicy pamięci miasta Józefa Stalina

O tym, że jeszcze w tym roku ulica Bohaterów Stalingradu może po wsze czasy odejść z historii Szczecinka, pisaliśmy już w artykułach:

http://miastozwizja.pl/bohaterow-stalingradu-do-dekomunizacji

http://miastozwizja.pl/ulica-i-tablica-do-dekomunizacji

- W tej sprawie wpłynął wniosek do Rady Miasta - mówi "Miastu z Wizją" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - O zmianę nazwy ulicy na Rotmistrza Witolda Pileckiego zawnioskowali działacze PiS. Wniosek przeszedł pozytywną weryfikację na Komisji Prawa, Legislacji i Porządku Publicznego. Niebawem trafi pod obrady Rady Miasta.

Wniosek o zmianę nazwy ulicy to pokłosie ustawy sejmowej (podpisał ją już Prezydent RP) o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Zgodnie z jej zapisami z przestrzeni publicznej muszą zniknąć wszelkie takie obiekty. 

- Prawo jest prawem i musimy się podporządkować - podkreśla burmistrz. - W Szczecinku pozmienialiśmy już dawno niektóre nazwy ulic i pozbyliśmy się obelisków ku czci. Okazuje się jednak, że coś się tam uchowało.

Burmistrz powiedział nam również, że jest zwolennikiem nadaniu ulicy imienia Rotmistrza Witolda Pileckiego.

- To zacna osoba, żołnierz Wojska Polskiego, oficer, dowódca - mówi Jerzy Hardie-Douglas. - Walczył z bolszewikami w 1920 roku. Dwukrotnie był odznaczony Krzyżem Walecznych. W wojnie obronnej 1939 roku bił się aż do 17 października. Potem przeszedł do konspiracji, był żołnierzem Armii Krajowej, dał się osadzić w Auschwitz, gdzie tworzył ruch oporu. To dzięki niemu świat się dowiedział o zagładzie Żydów. Po ucieczce z obozu wrócił do konspiracji walcząc m.in. w Powstaniu Warszawskim. W podziemiu pozostał po przejęciu władzy w Polsce przez komunistów. Po wojnie aresztowany i oskarżony m.in. o tworzenie siatki wywiadowczej na rzecz armii generała Andersa. Skazany na śmierć w 1948 roku.    

Wracając do decyzji Sejmu RP - posłowie ujęli w ustawie zapis, że zmiana nazwy nie będzie miała wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwę dotychczasową. Oznacza to, że np. dowód osobisty, mimo zmiany nazwy ulicy, przy której mieszka osoba legitymująca się nim, będzie ważny, dopóki nie upłynie zapisany na nim termin ważności.

Samorządy jednak poniosą koszty ustawy. M.in. wydatki na zmianę tablic z nazwami ulic czy tabliczek oznaczających posesje.

Niestety, mieszkańcy ul. Bohaterów Stalingradu też chwycą się za kieszeń. W ustawie napisano, bowiem, że: "obywatele będą ponosić koszty związane z wymianą dokumentów - inne niż opłaty - np. koszty fotografii zamieszczanej w dokumentach oraz takie koszty jak wymiana szyldów, wizytówek, papieru firmowego, poinformowania nadawców korespondencji, zmiany ogłoszeń i reklam".

Więcej na ten temat w dzisiejszym Programie Samorządowym "Miasta z Wizją".

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk