Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 84 interwencje w stosunku do 49 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu operatorzy ujawnili 12 zdarzeń, z czego w 9 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" Jolanta Siemaszko, zastępca komendanta SM.

W poniedziałek (6.11) około godz. 13 strażnicy udali się na ulicę Szczecińską w rejon hali ślusarnia, gdzie zgłoszono chorego lisa. Na miejscu patrol zastał zwierzę, które nie mogło samodzielnie poruszać się w związku, z czym został wezwany lekarz weterynarii, który podjął decyzję o jego uśpieniu.

We wtorek (7.11) w kinie Wolność odbyła się kolejna, czwarta już odsłona akcji przebiegającej pod hasłem „Z odblaskiem bezpiecznej”.

-, Jak co roku przypominamy jak ważną kwestią jest posiadanie przy sobie elementów odblaskowych - mówi J. Siemaszko.

- Podczas finałowej gali podsumowującej nasze działania na scenie zaprezentowali się uczniowie szczecineckich szkół. Do akcji włączyli się uczniowie SP nr 4, SP nr 7, SP nr 1 i SP nr 6 oraz zespół tańca współczesnego Rebelia. Dzieci przygotowały specjalny program artystyczny nawiązujący tematycznie do hasła spotkania. 

O tym wydarzeniu pisaliśmy w artykule:

https://miastozwizja.pl/nawet-najmlodsi-wiedza-ze-z-odblaskiem-bezpieczniej

W czwartek (9.11) o pomoc w uruchomieniu pojazdu zwrócił się kierowca na ulicy Słowiańskiej.

W piątek (10.11) dyżurny SM otrzymał informację o żebrzącym mężczyźnie przy jednym ze sklepów. Około godz. 8.30 przy ulicy Jana Pawła II strażnicy zastali znanego im z wielu wcześniejszych interwencji mężczyznę, który szarpał kobietę za rękaw, prosząc o pieniądze. Mężczyzna przyznał, że utrzymuje się z żebractwa. Za natarczywe żebranie zostanie skierowany na niego wniosek do sądu o ukaranie - mówi J. Siemaszko.

Tego samego dnia do dyżurnego SM zgłosiła się kobieta, która nie mogła dostać się do mieszkania. Była bardzo zaniepokojona, ponieważ jak twierdziła w mieszkaniu znajduje się jej mąż i nie reaguje na stukania do drzwi i nawoływania. Powiadomiono Straż Pożarną, strażacy sprawdzili czy mężczyznę widać przez okno. Drzwi otworzy ślusarz. Okazało się, że mąż kobiety mocno spał po nocnej zmianie i nie słyszał dobijania się do drzwi.

W sobotę (11.11) po godz. 11 strażnicy udali się na ulicę Wodociągową, gdzie na chodniku siedział mężczyzna. Okazało się, że wcześniej pił alkohol i nie miał siły sam dojść do domu. Patrol dowiózł go do domu i przekazał rodzinie. Mężczyzna został poinformowany o sporządzeniu na niego wniosku do Sądu.

W niedzielę (12.11) przed godz. 16 operator monitoringu zwrócił uwagę na pojazd marki Honda, który był zaparkowany na Mysiej Wyspie. Po odtworzeniu materiału z kamery okazało się, że pojazd ten znajduje się tam trzy dni. Dyżurny Straży Miejskiej przekazał tę informację dyżurnemu policji w Szczecinku. Okazało się, że pojazd był poszukiwany, w związku z zaginięciem kobiety.

Tekst (opracowanie na podstawie raportu SM) i foto: Sławomir Włodarczyk

Video: Marzena Góra