Mysia Wyspa ma już 8 lat

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 27.05.2018 / Komentarze
Restauracja zaprasza strudzonych piechurów i rowerzystów

Z pewnością niewielu już pamięta, że jedno z najurokliwszych miejsc Szczecinka - Mysia Wyspa zaczęła się na nowo rodzić w 2010 roku - roku jubileuszu 700-lecia grodu nad Trzesieckiem.

Teren, który w latach 30 ubiegłego stulecia przeżywał swoje lata świetności, po przejęciu Szczecinka przez polską administrację marniał z roku na rok. Na początku obecnego stulecia wielką niegdyś atrakcję przedwojennego Neustettin można było rozpoznać tylko po kikutach wystających z wody kołkach po byłym pomoście i fragmentach murowanej zabudowy byłej restauracji.

Wówczas to burmistrz Jerzy Hardie-Douglas podjął decyzję o rewitalizacji tego terenu. Pierwszym krokiem było przejęcie Mysiej Wyspy od Lasów Państwowych (w zamian miasto oddało leśnikom inny teren).

Pomysłodawcą i wykonawcą zarazem powrotu do lat świetności tego uroczego zakątka "po drugiej stronie jeziora" był ówczesny szef Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, nieżyjący już Bogusław Sobów.

W 2010 roku roboty na Mysiej Wyspie nabrały tempa. Wycięto samosiejki, głównie olch i krzaki. Tych było, co niemiara. SzLOT postanowił też wybudować pomost (projekt zakładał, że pomost będzie miał około 300 m2, długość – 60 m, a szerokość od 3 do 4 m).

Procedurę przetargową wygrała firma "Hydrobud" z Ustronia Morskiego. Prace ruszyły i zostały sfinalizowane w sierpniu 2010 roku.

Koszt budowy pomostu na "Mysiej" wyniósł około 500 tys. zł. Miasto pozyskało pieniądze z programu "Civitas Renaissance Plus”.

Z roku na rok Mysia Wyspa piękniała. Teren został uzbrojony m.in. w sieć energetyczną i wodno - kanalizacyjną. Na brzegu jeziora powstała drewniana budowla, w której w sezonie letnim z powodzeniem funkcjonuje kawiarnia i restauracja.

Od siebie dodajmy, że do wakacji jest ona czynna w weekendy. Przy ładnej słonecznej aurze również w dni powszednie - do godz. 14-15. W wakacje restauracja na Mysiej Wyspie zaprosi nas codziennie.  

Dziś Mysia Wyspa jest ulubionym miejscem weekendowego wypoczynku mieszkańców Szczecinka, ich gości, turystów i wczasowiczów. I to nie tylko latem.  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk