Szczecinek pod wodą, moc inwestycji i wojsko po sąsiedzku

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 26.08.2023 / Komentarze
Kartka z kalendarza - sierpień 2010 rok

Minął upalny lipiec 2010 roku. Sierpień też powitał nas wysokimi temperaturami. A potem… lunęło. I to jak!

Wielka woda przyszła w nocy z piątku na sobotę (6/7.08). Lunęło po północy. Rano najniżej położone dzielnice miasta znalazły się pod wodą. Ucierpiał Dalbet, dworzec PKP, Kronospan, okoliczne ulice, garaże, posesje i krajowa jedenastka w ciągu ul. Sikorskiego. Po prostu stała się nieprzejezdna. Policja zorganizowała objazdy.

Do Szczecinka ściągnięto jednostki Straży Pożarnej z całego powiatu. A i tak strażacy nie nadążyli z pompowaniem wody z zalanych posesji i piwnic. Na ulicy Waryńskiego o mały włos nie… utonął wóz bojowy PSP. O Szczecinku i szczecineckiej ulewie huczało we wszystkich ogólnopolskich mediach.

Dopiero po kilkudziesięciu godzinach opanowaliśmy sytuację, a wypełnione po brzegi jezioro Trzesiecko znów zaczęło przyjmować deszczówkę. Wcześniej poziom naszego jeziora podniósł się (w ciągu dwóch godzin) o 60 cm! Synoptycy podali, że w tę sądną noc na Szczecinek spadło 77 litrów wody na metr kwadratowy. To tyle, co miesięczna norma. Miasto zmuszone zostało do odwołania niedzielnej imprezy pn. "Piknik rodzinny". Po prostu w Parku Miejskim, w okolicy muszli koncertowej, utworzyło się …"drugie" Trzesiecko.  

Po uporaniu się z wodą (na szczęście późniejsze opady był już mniej intensywne) firma Kronospan podała, że jej straty z tytułu ulewy wyniosły ponad 2 mln zł. Na szczęście aż do dziś taka noc jak wówczas się już nie powtórzyła.

Na Mysiej Wyspie trwały prace mające na celu "ucywilizowanie" tego pięknego zakątka Szczecinka. Budowniczowie pomostu robili też porządek ze ściętymi wcześnie drzewami. Niejako przy okazji odkryli posadzkę restauracji, jaka na Mysiej Wyspie działała w niemieckim Neustettin.   

Warto wspomnieć, że ówczesnego sierpnia na lotnisku w Wilczych Laskach odbył się pierwszy Zachodniopomorski Festyn Lotniczy. Impreza trwa, co roku do dziś i cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Szczecinka.

Jeszcze tak na dobrze nie zakończono budowy pomostu na Mysiej Wyspie, a już zbudowano kolejny. Wodna budowla powstała w sąsiedztwie Hotelu "Zieliński".

W ratuszu podjęto decyzję, że na Mysią Wyspę zostanie doprowadzony prąd, woda i kanalizacja. Miasto ogłosiło przetarg na wykonanie robót. Te ruszyły późną jesienią i zostały sfinalizowane w maju 2011 roku. Inwestycja została zrealizowana w ramach Projektu Civitas Plus Renaissance.

W sierpniu 2010 roku rozpoczęły się też prace przy budowie ronda na trasie krajowej „jedenastki”, na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej, Sikorskiego i Słowiańskiej. Roboty zakończono na przełomie listopada i grudnia.  

W drugiej połowie sierpnia w Bornem Sulinowie podwoje otworzył VII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych. Impreza pod hasłem „Gąsienice i Podkowy”. Otwarcie zlotu miało szczególnie uroczysty charakter. Zaszczyciły je swoją obecnością Orkiestra Wojskowa Garnizonu Szczecin i Kompania Honorowa 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów w Złocieńcu. Później już się tylko bawiono.

Jak od lat bywa na borneńskim zlocie, w militarnym miasteczku gościł niemal cały Szczecinek. Atrakcji było bez liku, m.in. jazda po autodromie sprzętem bojowym międzynarodowej grupy Military Club Wschód – Zachód, Odbyły się też pokazy szarży ułanów, atak ciężkiego sprzętu pancernego, pokazy sprawności grup rekonstrukcyjnych oraz występy zespołów rockowych i grup artystycznych.

Szczecinek godnie pożegnał jubileuszowe lato Anno Domini 2010. Na placu koncertowym miała miejsce impreza pn. „Żegnaj lato na rok”. Zaśpiewały i zagrały zespół The Liverpool, Bartek Wrona oraz gwiazda wieczoru Kasia Kowalska. Widowisko zwieńczył pokaz sztucznych ogni.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk