Rober Duszyński - odpowiedź na zarzuty wobec AQUA-TUR
- Tv
Szanowni Państwo
Z ogromnym niesmakiem, po raz kolejny wysłuchałem kłamstw Pana Biegańskiego. Jego zacietrzewienie jest tak wielkie, że nie potrafi już ze zrozumieniem przeczytać artykułu w gazecie. Moja sugestia chęci spotkania z rodzicami została przez niego odebrana, jako zaproszenie do kolejnego ataku na mnie.
Z Panem Biegańskim rozmawiałem już wielokrotnie i uważam, że nie ma to najmniejszego sensu. Jego obietnice, plany, zapewnienia są realizowane bardzo wybiórczo. Powiem wprost: tylko tam, gdzie ma własny interes.
Rodzicom pragnę przekazać, że od 2008 roku do dziś Pan Biegański otrzymał z kasy Miasta Szczecinek kwotę 595.386,27 zł, z czego na wejścia na basen wydał tylko 184.000 złotych. Przez ten czas pobierał także składki od rodziców (60 zł miesięcznie), wpisowe (100 złotych) oraz pensję w Spółce. Łącznie daje nam to około miliona złotych (!) Jest to kwota szacunkowa, ponieważ Prezes MKP udostępnia zupełnie inne dane w momencie, gdy stara się o dotację dla klubu, a inne na konferencjach prasowych.
Przez wiele lat pracy dla AQUA-TUR nie zorientował się także, że w czasie przestoju technologicznego wykonywane są prace, których nie można wykonać, gdy na basenie obecni są klienci. Wszelkie prace, utrzymujące basen w ruchu wykonywane są przez pracowników Spółki w ciągu całego roku lub przez wyspecjalizowane firmy – jak w przypadku zjeżdżalni, która została dopuszczona do użytkowania na kolejny rok (w lutym 2014r.). We wszystkich pracach stosujemy się do obowiązujących norm i przepisów polskiego prawa, co potwierdziły wielokrotne kontrole. Ostatnia – 3 dniowa kontrola Sanepidu potwierdziła utrzymanie zgodnego z przepisami stanu.
Działalność Spółki opiera się o długofalowe planowanie wszelkich prac, które prowadzimy nieprzerwanie. W kolejności czekają: II etap termomodernizacji obiektu, na bazie zainstalowanych w 2012 roku pomp ciepła, wymiana części terakoty, przebudowa szatni oraz nowe atrakcje na hali basenu. Na bieżąco wymieniane są uszkodzone krany, wieszaki, czy elementy wyposażenia.
Pan Biegański – mieszkaniec Szczecinka nie identyfikuje się z Miastem i jego mieszkańcami. Z pozyskanych przez nas informacji wiemy, iż chętnie zmieni miejsce zamieszkania i swojej pracy. W tym celu rozesłał maile do kilkunastu Urzędów Miejskich oraz Prezydentów Miast z podobnymi informacjami do tych, jakie upublicznia na temat basenu w Szczecinku. Celem jego ataków stali się więc zarządzający podobnymi obiektami w całej Polsce.
Ataki Pana Biegańskiego są bezpośrednio związane z faktem utraty pracy w Spółce oraz realizowaniem przez niego swoich interesów politycznych przed zbliżającymi się wielkimi krokami wyborami samorządowymi. Nasza Spółka nie startuje w wyborach i my nie musimy walczyć za wszelką cenę o głosy. Nasi klienci są naszym głosem. Niemal 2,5 mln zrealizowanych wejść na basen mówi samo za siebie.
Domaganie się przeprosin za wyimaginowane oskarżenia jest po prostu żałosne. Odsyłam Pana Biegańskiego do artykułu i proponuję przeczytać tekst jeszcze raz, bez uprzedniego zacietrzewienia. Jeśli dalej uważa, że minąłem się z prawdą to zapraszam do sądu, gdzie nie będzie już mógł wylewać na mnie i Spółkę kubłów pomyj, a rzekome oszczerstwa zostaną wyjaśnione. Czas zakończyć wreszcie festiwal manipulacji i politycznych gierek, podczas których Pan Biegański godzi w dobre imię reprezentowanej przeze mnie Spółki i jej pracowników.
Robert Duszyński
AQUA-TUR Szczecinek