Cała prawda o PKS Szczecinek
- Aktualności
Miasto z Wizją / 15.07.2015 / Komentarze
Specjalny wywiad z Panią Haliną Mozolewską - Prezesem PKS Szczecinek
Zachęcamy do lektury wywiadu z Panią Haliną Mozolewską - Prezesem PKS Szczecinek. Tylko dla portalu Miasto z Wizją mówi o sytuacji Spółki, z której usług korzysta rocznie bardzo wielu pasażerów.
Miasto z Wizją : Okres letni to czas wakacji i wycieczek. Czy PKS również korzysta z tego okresu? Czy ilość pasażerów znacznie wzrasta? Czy są uruchamiane nowe połączenia?
Halina Mozolewska : Wynajmy związane z realizacją wyjazdów turystycznych, to jedno, a druga kwestia to realizacja kursów regularnych. Owszem, w okresie letnim zwiększa się zainteresowanie wynajmami autobusów, natomiast z uwagi na okres odpoczynku młodzieży w okresie wakacji dojeżdżającej do szkół ponadgimnazjalnych, liczba przewożonych pasażerów jest niewielka. W bieżącym roku zawiesiliśmy lub skróciliśmy kilka kursów, które nie były rentowne, pozostawiając jednak dostęp mieszkańców do komunikacji publicznej. Od 11 lipca br. uruchomiliśmy dowóz osób zainteresowanych wyjazdem nad nasze morze.
Będą to kursy do Mielna/Unieścia w soboty i niedziele. Koszt takiego wyjazdu w jedną stronę wynosi 15 zł (obowiązują zniżki: dla dzieci do lat 4 bezpłatnie, powyżej 4 lat, młodzież i studenci cena 10 zł), godzina wyjazdu ze Szczecinka, to 7:00 i wyjazdu z Mielna/Unieścia - 17:30.
Jeżeli chodzi o regularne połączenia, to planujemy dodatkowe linie, ale od 01 września 2015r. Nowym połączeniem, na które mamy już wszystkie potrzebne pozwolenia, to linia łącząca Szczecinek z Bydgoszczą. W tej sprawie mieliśmy duży nacisk społeczny, ale sprawdzimy, czy to będzie dla nas opłacalne.
Nie możemy jednak czekać i twierdzić, że nic się nie opłaca, musimy podejmować działania. Rozważamy jeszcze inne warianty przewozowe, ale nie czas jeszcze o nich teraz mówić.
MzW : Jakie inwestycje planuje PKS w roku 2015 ?
H.M. : W sytuacji, w której się znajduje Spółka trudno mówić o wielkich inwestycjach, ale to co zaplanowaliśmy na ten rok jest dla nas i tak wielkim wysiłkiem. W przyszłym tygodniu, o ile zdołamy załatwić wszystkie formalności, odbierzemy nowy autobus turystyczny Man z normą spalania EURO 6.
Z uwagi na realizację przewozów zagranicznych czterema autobusami turystycznymi nie mieliśmy nowoczesnego autobusu na realizację przewozów turystycznych w kraju i zagranicą i właśnie ten autobus pozwoli nam na wypełnienie tej luki. Poza tym, mamy nadzieję, że najpóźniej do końca października br. wymienimy posiadane 3 autobusy z 2012 roku realizujące zadania zagraniczne, na nowe, również Many z emisją spalania EURO 6, które właśnie teraz są dla nas produkowane.
Inną inwestycją jest doposażenie naszej Diagnostyki, która nadal działa i mam nadzieję, będzie działać przy ul. 28-Lutego, na naszej starej bazie.Dodatkowo będziemy w tym roku modernizować istniejący budynek gospodarczy przy ul. Cieślaka z przeznaczeniem na warsztat samochodów osobowych, który wyposażymy ze środków przyznanych nam z PEFRON i Urzędu Pracy na wyposażenie stanowisk pracy. Rozpoczęłam też załatwianie spraw związanych z pozwoleniem na rozbiórkę budynku byłego Dworca PKS przy ul. Kaszubskiej. Jest to podyktowane ograniczeniem kosztów związanych
z podatkiem od nieruchomości, ale również z postępującą dewastacją. Budynek codziennie jest demolowany, wybijane są szyby, które w części tylko wybite bez naszego ciągłego zabezpieczania mogą być niebezpieczne dla przechodzących tam osób. Rozgrabione jest już w części ogrodzenie tego terenu, a elementy metalowe, takie jak kraty, które zabezpieczały studzienki zostały powyrywane, nawet kaloryfery ktoś przygotował do wywiezienia.
MzW : Z jakimi problemami boryka się spółka ?
H.M : Oczywiście z problemami finansowymi. Objęłam Spółkę w bardzo trudnej sytuacji finansowej i nie da się tak szybko wyprowadzić firmę na prostą. Bardzo ważne w tamtym roku, jak i obecnie są przewozy szkolne, które zapewniają nam stałe przychody. Realizujemy dowozy dzieci do szkół w Gminie Rzeczenica, Okonek, Biały Bór, Barwice i jeszcze przed nami przetarg w Gminie Borne Sulinowo 17 lipca br. Mamy też nadzieję, że rozpisany zostanie przetarg na przewozy szkolne w Gminie Szczecinek, no i pozostanie tylko Gmina Grzmiąca. Gminy przekazując przewozy szkolne dla firmy transportowej potrafią liczyć, bo przecież dla każdej z nich, to wymierna korzyść finansowa i dodatkowe połączenia dla mieszkańców, których tabor gminny nie może realizować. Bardzo ważnym problemem jest brak wystarczającej liczby małych autobusów i musimy tym problemem zająć się w przyszłym roku. Jednak liczniejsza wymiana autobusów starych na nowe nie jest możliwa bez wsparcia Właściciela, czyli Starostwa Powiatowego. Nie mogę nie wspomnieć też o problemie związanym z opóźnieniami w płatnościach partnera włoskiego. Po naszej wizycie w marcu br. we Włoszech mamy systematyczne wpływy co tydzień, ale i tak nie wyrównuje to zaległości.
Włosi płacą nie regularnie, jednak i tak są to najbardziej dochodowe przewozy osób.
MzW : Proste pytanie, ale odpowiedź z pewnością nie będzie prosta i łatwa. Jaka jest obecna sytuacja finansowa spółki PKS ?
H.M. : Jak już powiedziałam sytuacja jest nadal trudna, a szczególnie okres wakacyjny nie należy do łatwych, ale mam nadzieję z pomocą załogi uda nam się wszystko poukładać, bo przecież sama niczego nie zrobię. Musimy wspólnie działać, ponieważ najważniejsze są miejsca pracy.
Łatwo byłoby ograniczyć koszty wynagrodzeń poprzez ograniczenie naszej działalności, a przez to i zatrudnienia, ale co z rodzinami tych pracowników, którzy przepracowali często całe swoje życie w tej firmie, a do emerytury pozostało już niewiele lat? Oczywiście pomijam przypadek,kiedy znowu wydłuży nam się wiek emerytalny. Od września sytuacja powinna się unormować. Ograniczymy kursy nierentowne, wprowadzimy nowe, będziemy realizować przewozy szkolne, zagraniczne i wynajmy turystyczne nowoczesnym autobusem, a w przypadku ich braku będziemy wykonywać tzw. bisy na linii ze Szczecinka do Neapolu, ponieważ zainteresowanie tą linią jest bardzo duże.
MzW : Czy w przyszłości możliwa jest prywatyzacja PKS-u?
H.M. : Wszystko jest możliwe, ale to już pytanie do Właściciela.
MzW : Czy istnieje algorytm według którego ustalana jest cena biletów?
H.M : Oczywiście, że ceny nie biorą się „z sufitu”. Cena jest ustalana na podstawie przewidywanej liczby pasażerów, kosztów paliwa, pracy, amortyzacji i kosztów ogólnozakładowych. Porównujemy też ceny z naszą konkurencją.
MzW : Co wspólnego ma Spółka PKS i Komunikacja Miejska ?
H.M. : Bardzo dużo nas łączy. Prowadzone działalności przez nasze Spółki uzupełniają się. Najpierw łączy nas budynek, albowiem Komunikacja Miejska dzierżawi od nas parter biurowca przy ul. Cieślaka 6A.Dla nas bardzo ważne jest paliwo, które sprzedaje nam Komunikacja Miejska, a w trudnych sytuacjach nas wspiera oczywiście na zasadach rynkowych. My korzystamy z myjni autobusowej, a Komunikacja Miejska korzysta z naszych usług w zakresie tachografów.Myślę, że wszystkie sąsiadujące Spółki powinny się wspierać na zasadzie dobrosąsiedzkiej współpracy gospodarczej.
MzW : Czy znalazł się inwestor, który chciałby zakupić, a może zakupił stary Dworzec PKS Szczecinek ?
H.M. : Był taki inwestor, z którym podpisaliśmy list intencyjny w sprawie sprzedaży starego Dworca PKS, ale wycofał się z zakupu tej nieruchomości. Tak jak już powiedziałam zamierzamy rozebrać budynek starego Dworca i może wtedy znajdzie się nabywca.
MzW : Jak Pani widzi Spółkę PKS Szczecinek za 5-10 lat ?
H.M. : Pięć lat, to dużo czasu. W najbliższych latach należałoby wymienić tabor na nowszy i mniejszy. Oczywiście potrzebne są również duże autobusy. Stary tabor zwiększa koszty utrzymania i remontów, a dodatkowo brak klimatyzacji i odpowiedniej normy spalania często nie daje możliwości pełnego ich niewykorzystania. Poza tym rok 2017 daje możliwość dla operatora, którym bardzo chcielibyśmy się stać. Dodatkowo wykorzystując wszystkie inne możliwości działania w celu maksymalizacji przychodów będzie można osiągnąć dodatni wynik.
Z Panią Haliną Mozolewską - Prezesem PKS Szczecinek rozmawiał Remigiusz Grochowski.