Jerzy Dudek odwiedził zawodników Błoni Barwice
- Region
- Tv
- Aktualności
Ten dzień z pewnością na długie lata zapisze się w pamięci zawodników Błonie Barwice. W poniedziałek, 18 stycznia z młodymi piłkarzami spotkał się Jerzy Dudek, prawdziwa legenda polskiej piłki nożnej. Wizyta jednego z najbardziej znanych bramkarzy reprezentacji kraju, który występował również w barwach Liverpoolu i Realu Madryt, była wyjątkową nagrodą dla uczestników wyzwania w ramach Klubów Sportowych Orange. Polegało ono na stworzeniu niepowtarzalnego zaproszenia, zachęcającego Jerzego Dudka do przyjazdu. To, stworzone przez zawodników Błoni Barwice, okazało się bezkonkurencyjne.
- Pod koniec 2014 roku firma Orange ogłosiła nabór do klubów sportowych. My, prowadząc taką a nie inną działalność i będąc aktywnym klubem, nie zastanawialiśmy się ani chwili, żeby do tego programu przystąpić. Przyznam, że konkurencja była duża, ponieważ wystartowało prawie 2300 klubów, z czego wymogi formalne przeszło blisko 700. Wśród pięciu klubów wybranych z woj. zachodniopomorskiego, znalazły się także Błonie Barwice – mówi Grzegorz Tomaszewicz, prezes MGLKS Błonie Barwice. - Wizyta legendy polskiej piłki nożnej i wspaniałego bramkarza nie zdarza się co dzień. Jego przyjazd to zasługa wszystkich osób – zawodników, rodziców i trenerów, którzy bardzo angażują się w Kluby Sportowe Orange. Myślę, że zawodnicy po tym spotkaniu są bardzo zmotywowani i z pewnością będą jeszcze bardziej starali się podwyższać swoje umiejętności.
Jerzy Dudek z młodymi adeptami piłki nożnej spotkał się w Zespole Szkół w Barwicach. Podczas wizyty gość opowiedział zawodnikom o początkach swojej przygody z tym sportem oraz wyjawił kilka „smaczków” dotyczących jego kariery zawodowej. Była to także niepowtarzalna okazja dla młodych zawodników, aby zadać bramkarzowi kilka nurtujących ich pytań dotyczących ich wspólnej pasji.
Kolejnym - i zarazem długo wyczekiwanym przez wszystkich - punktem spotkania była możliwość rozegrania pokazowego meczu i podejrzenia legendy polskiej piłki nożnej „w akcji”. Na boisku z Jerzym Dudkiem zmierzyli się uczniowie barwickiego gimnazjum oraz liceum. Również najmłodsi piłkarze Błoni Barwice mogli zaczerpnąć z tej wizyty, biorąc udział w treningu poprowadzonym przez bramkarza.
- Moje wrażenia po spotkaniu z młodzieżą są bardzo pozytywne – powiedział w wywiadzie udzielonym „Miastu z Wizją” Jerzy Dudek. - Jest to już moja szósta wizyta w Klubach Sportowych Orange i za każdym razem coś mnie zaskakuje. Tutaj, oprócz tego, że zostałem bardzo miło przyjęty, zaskoczył mnie bardzo wysoki poziom chłopaków. Barwice nie należą do największych miejscowości w naszym kraju i tym bardziej wielkie wrażenie robi to, że młodzież jest tak chętna do uprawiania sportu. Są tu chłopcy, którzy naprawdę mają piłkę nożną we krwi.
Jak przyznaje nasz rozmówca, kolejne zaskoczenie wywołał wysoki poziom indywidualnej pracy trenerów z bramkarzami i skupienie ich uwagi na tych zawodnikach. Okazało się także, że możliwość wyjścia na boisko z legendą, wcale nie onieśmieliła barwickich piłkarzy.
- Sama jakość zrobionego przez nas treningu pokazuje, jak wiele do tej pory osiągnęli – kontynuuje nasz rozmówca. – Wiadomo, że na początku zawsze jest stres i niepewność. Jednak później, kiedy już zobaczyli, że jestem normalnym człowiekiem, zaczęli robić swoje i pokazywać to, co umieją najlepiej. I muszę przyznać, że wyszło im to bardzo dobrze.
Organizatorzy spotkania nie pozwolili jednak Jerzemu Dudkowi tak szybko wrócić do rodzinnego Krakowa, zapraszając go także do pobliskiej Luboradzy na oficjalne spotkanie z zarządem Klubu Błonie Barwice, przedstawicielami samorządu oraz sponsorami wspierającymi drużynę. Podczas krótkiej uroczystości gość spotkania wspólnie z prezesem MGLKS Błonie Barwice Grzegorzem Tomaszewiczem wręczyli podziękowania tym, którzy przyczyniają się do podnoszenia jakości i warunków gry zawodników. Pamiątkowe statuetki otrzymali przedstawiciele władz, instytucji i firm prywatnych. Wśród nich znalazły się również te szczecineckie - Pomorski Ośrodek Diagnostyki Medycznej Podimed oraz PoloniaCARE24 – również wspierające młodych zawodników w rozwijaniu swojej największej pasji.
Tekst, zdjęcia: Marzena Góra