Napad na pocztę… po portfele i torebki
- Aktualności

Przed laty urzędy pocztowe były miejscami niemal magicznymi. Znaczki, kartki pocztowe i specyficzny zapach laku - to były symbole popularnej wśród mieszkańców każdej miejscowości, poczty.
Wraz z biegiem lat przeznaczenie urzędów pocztowych nieco się zmieniło. Znaczki jeszcze są, kartki też, lak pachnie coraz rzadziej. Za to na poczcie, oprócz czekoladowych batoników i kolorowej prasy można kupić przysłowiowe "mydło i powidło".
Okazuje się, że jeden ze szczecineckich urzędów pocztowych sprzedaje nawet… portfele i damskie torebki. Wykorzystało to dwóch mężczyzn, którzy ograbili pocztę - ukradli 33 portfele i 3 torebki. Pocztowcy wycenili swoje straty na 1000 zł.
- Obaj rabusie zostali ujęci - mówi "Miastu z Wizją" mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy szczecineckiej policji.
- Mężczyźni w wieku 45 i 59 lat, bez stałego miejsca zamieszkania, usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk