Wybierasz się na ryby? Zapłacisz więcej, dużo więcej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 30.11.2016 / Komentarze
Spore podwyżki opłat w Polskim Związku Wędkarskim

To nie jest dobra wiadomość dla wędkarzy zrzeszonych w Polskim Związku Wędkarskim. Za przyjemność poławiania ryb na związkowych jeziorach w 2017 roku zapłacą więcej. I to sporo jak na przeciętną kieszeń.

Każdy wędkarz wnosi opłatę członkowską za przynależność do związku. Zarząd Główny PZW ustalił, że w 2017 roku wyniesie ona 86 zł. To o 11 zł więcej niż obecnie (podwyżki w 2016 roku nie było).

Wędkarze (mężczyźni od 65 roku życia, kobiety od 60 roku życia, młodzież szkolna i studenci w wieku 16-24 lata oraz uhonorowani złotą i srebrną odznaką PZW) zapłacą połowę wspomnianej kwoty, czyli 43 zł.

Jakby tego było mało, wysokość opłat za amatorski połów ryb na wodach związkowych, m.in. jeziorach szczecineckich (Trzesiecko, Wilczkowo, Radacz Duży i Mały, Juchowo, Lipno i Ciemino) podniósł również koszaliński Okręg PZW. I to w momencie, w którym wędkarze "stracili" jedno z najatrakcyjniejszych łowisk w Polsce - rzekę Parsętę!

W przyszłym roku członkowska składka okręgowa tzw. pełna (wody górskie, nizinne, połów wszystkimi metodami) wyniesie 200 zł (w 2016 r. - 175 zł). Wędkarze skorzystają też z ulg. Ich koszt przewidziano na 120 zł, 80 zł i 50 zł.

Z kolei ci wędkarze, którzy poławiać będą ryby wyłącznie na wodach nizinnych zapłacą w 2017 roku składkę w wys. 170 zł (ulgi od 40 zł do 103 zł).  

Wędkarz chcący poławiać ryby tylko na jednym jeziorze, np. na Trzesiecku będzie musiał wysupłać z kieszeni 125 zł. To o aż 25 zł więcej niż obecnie. W przypadku poławiania na jednym jeziorze nie będzie mógł korzystać z żadnych ulg (wolno łowić zarówno z brzegu jak i z łodzi).

Wędkarze otrzymają też do wyboru czasokres połowów na wodach administrowanych przez PZW - od jednego dnia do dwóch tygodni.

Taka przyjemność "moczenia kija" kosztować będzie w 2017 roku od 26 zł za jeden dzień (4 zł więcej niż obecnie) do 75 zł za 14 dni. Warto zaznaczyć, że w tym roku wędkarz za miesiąc połowów na jednym jeziorze płaci 80 zł.

W 2017 roku droższe będą też opłaty egzaminacyjne na kartę wędkarską. Tak jak w tym roku, tak i w przyszłym, osoby do lat 18 za egzamin nie wniosą opłaty. Z kolei osoby dorosłe zapłacą 50 zł. To o 10 zł niż obecnie.

Do opłat ulgowych w 2017 roku upoważnieni zostali: Honorowi Członkowie PZW, młodzież ucząca się, studenci do lat 24 po okazaniu ważnej legitymacji szkolnej lub studenckiej, odznaczeni złotą i srebrną odznaką PZW, mężczyźni po ukończeniu 65 roku życia oraz kobiety po ukończeniu 60 roku. Osoba uprawniona do znaczka ulgowego powinna posiadać przy sobie (do kontroli) dokument uprawniający do zastosowania ulgi.

Bez opłat na wodach PZW w 2017 roku będą mogli wędkować: członkowie PZW odznaczeni złotą odznaką z wieńcami, młodzież niezrzeszona do lat 14 i współmałżonek członka PZW - wyłącznie w ramach łowiska i dziennego limitu swojego opiekuna i współmałżonka. Taka osoba musi posiadać Kartę Wędkarską. Zezwolenie to nie ma zastosowania w przypadku wędkowania na spinning lub sztuczną muchę.

Wysokością składek na 2017 roku był bardzo zdziwiony prezes Koła PZW "Jesiotr" Andrzej Pilzek.

- Na razie nie chcę komentować tych decyzji - mówi "Miastu z Wizją". - Do rozmowy wrócimy wówczas, gdy zapoznam się z cennikiem. Na razie z Koszalina nie trafił do nas żaden dokument w tej sprawie.

Nie są też jeszcze znane wzajemne porozumienia koszalińskiego PZW z innymi okręgami. W tym roku w ramach wzajemności szczecineccy wędkarze mogli łowić ryby (bez wnoszenia dodatkowych opłat) na wodach związkowych administrowanych przez Okręgi Wędkarskie w: Słupsku, Zielonej Górze, Jeleniej Górze, Legnicy, Wałbrzychu oraz w Nadnoteckim Okręgu PZW w Pile.

W styczniu 2017 roku w Polskim Związku Wędkarskim rozpoczyna się kampania sprawozdawczo - wyborcza. Do końca stycznia koła PZW, w tym także nasz "Jesiotr" będzie musiał wyłonić nowe władze.

- Znaczne podwyżki przy utracie Parsęty? Będzie bardzo, bardo gorąco - wyrokuje A. Pilzek.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk