Klony umierają. Trzeba je wyciąć i posadzić nowe
- Aktualności

Kilka dni temu przy ul. Chodkiewicza padł stary klon kulisty. Tylko patrzeć, kiedy jego "pobratymcy" uczynią to samo.
- Przyczyną pęknięcia drzewa nie był wiatr, po prostu padło ze starości - mówi "Miastu z Wizją" Marek Albrecht z Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.
Ratusz, chcąc zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi, wystąpiło z wnioskiem do Starostwa Powiatowego o pozwolenie na usunięcie starych klonów kulistych rosnących wzdłuż ul. Chodkiewicza.
- Takie działanie trzeba też wcześniej uzgodnić z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska - zastrzega nasz rozmówca. - Mam nadzieję, że przyrodnicy nie będą robić nam przeszkód i jeszcze przed okresem lęgowym ptaków - w styczniu, lutym wytniemy wszystkie rosnące tam drzewa w ilości 15 sztuk. Z kolei jesienią przyszłego roku przeprowadzimy nowe nasadzenia. Dlatego też proszę mieszkańców ul. Chodkiewicza o sugestie, jakie drzewa chcieliby tam mieć. Czy mają to być klony kuliste czy też inne gatunki? Swoje uwagi w tym zakresie, rzecz jasna również konkretne propozycje, prosimy zgłaszać do Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta, tel. 94 37 141 34. Razem wybierzemy gatunek drzewostanu, który w przyszłości będzie upiększać ulicę Chodkiewicza.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk