Pracowity rok Straży Miejskiej
- Aktualności

Komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys w rozmowie z "Miastem z Wizją" podkreślił, że miniony 2016 rok był dla dowodzonej przez niego formacji dość trudny, jeżeli chodzi o organizację służby, ale zarazem bardzo udany, szczególnie pod względem podejmowanych działań prewencyjnych.
- Trudny m.in., dlatego, że mieliśmy spore rotowanie składem osobowym - mówi komendant. - Praktycznie przez cały rok posiadaliśmy dwa wakaty. Pomimo kilkukrotnie prowadzonych naborów, dopiero na koniec roku udało się uzupełnić stan etatowy strażników, z tym, że nowi strażnicy przejdą specjalistyczne szkolenie dopiero w tym roku.
- Tradycyjnie, nie uniknęliśmy "strat" osobowych wśród najbardziej doświadczonych - dodaje G. Grondys. - Ze służby odeszło 4 strażników, m.in. dwóch rozpoczęło służbę w Policji. Obecnie jeden strażnik odbywa przeszkolenie podstawowe. Taki stan rzeczy przy obecnym stanie etatowym jest zauważalny m.in. przy obsadzie służb całodobowych oraz podczas zabezpieczania różnego rodzaju imprez. Proces ten realizujemy ogromnym wysiłkiem.
- Reasumując: Strażnicy się wyszkolą i odchodzą do lepiej opłacanych służb mundurowych, głównie do wojska, policji czy Służby Więziennej. Przygotowanie następców, choćby do służby patrolowej wymaga czasu. Dlatego jesteśmy zmuszeni wystawiać patrole składające się z osób, które nie zostały w pełni przygotowane do wykonywania tego rodzaju zadań służbowych. Uważam, że strażnik, aby mógł właściwie realizować swoje obowiązki, oprócz właściwego przeszkolenia musi, co najmniej przez kilka lat nabywać doświadczenia pracując w patrolach, ucząc się rozmawiać z mieszkańcami i nabierać do nich szacunku. Te okoliczności powodują, że niedoświadczeni strażnicy są zmuszeni do nabywania niezbędnych nawyków samemu. Niestety, z tym wiążą się również sytuacje, gdzie zawodzą nerwy lub doświadczenie - podkreśla komendant.
Mimo zawirowań kadrowych, komendant Grondys jest w pełni usatysfakcjonowany pracą swoich podwładnych.
- To był dobry rok, bo udało się nam zrealizować zadania postawione przez burmistrza. Jestem również przekonany, że dzięki naszej służbie mieszkańcy Szczecinka mają większe poczucie bezpieczeństwa. Współpracujemy ze wszystkimi służbami, głównie z Policją, m.in. podczas wspólnych patroli na ulicach miasta. Ale nie tylko. Wspólnie działamy również ze Strażą Ochrony Kolei, Służbą Więzienną i Strażą Pożarną. Współdziałamy także z zawodową i społeczną Strażą Rybacką. Zacieśniliśmy również kontakty z różnymi instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo ludzi. Coraz częściej współpracujemy także ze szkołami i przedszkolami.
W minionym roku szczecineccy strażnicy ujawnili 5650 wykroczeń (w 2015 r. - ponad 12 tys. łącznie z fotoradarami, których w 2016 r. już nie stosowali).
Sprawcy wykroczeń zostali ukarani 1338 mandatami na łączną kwotę 105 690 zł. 649 sprawców naruszania prawa "zagościło" w Wydziale Karnym Sądu Rejonowego w Szczecinku. Strażnicy zastosowali też ponad 3,6 tys. pouczeń.
Za co najczęściej podpadali mieszkańcy Szczecinka? Otóż za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji - 1248 wykroczeń. Na sprawców nałożono 218 mandatów na kwotę ponad 20,2 tys. zł. Straż Miejska skierowała też z tego tytułu do sądu 22 wnioski o ukaranie.
Szczecinecczanie mieli również problem z wykroczeniami przeciwko: porządkowi i spokojowi publicznemu – 983 wykroczenia (w 2015r. - 872), obyczajności publicznej - 333 wykroczenia (w 2015r. - 583) oraz z łamaniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - 1327 wykroczeń. To o ponad 300 wykroczeń więcej niż rok wcześniej. Z kolei popularny "dymek" puszczany w miejscach niedozwolonych zaowocował 245 mandatami na kwotę ponad 13,5 tys. zł (w 2015r. - 44 mandaty na kwotę 2,4 tys. zł).
Roczny raport szczecineckiej Straży Miejskiej dokładnie omawia niektóre rodzaje zdarzeń łamania prawa. Np. w dziale dot. analizy wykroczeń przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu (mieszczą się w nim również wykroczenia polegające na spożywaniu alkoholu w miejscach publicznych).
Zdaniem strażników, mimo spadku tego rodzaju wykroczeń, skala zjawiska jest nadal ogromna. Większość osób popełniających wykroczenia to osoby bezdomne lub nieposiadające stałego źródła zarobku. W 2016 roku strażnicy ujawnili 983 (w 2015 r. - 1023) tego typu zdarzenia. Sprawcy zostali ukarani 75 mandatami na kwotę 9650 zł.
Z kolei w dziale dot. wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu osób i mienia najczęściej ujawniane zdarzenia wyczerpywały znamiona paragrafu: „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”.
W 2016 roku mieszkańcy Szczecinka byli sprawcami 304 wykroczeń (w 2015r. - 110), z tego w 214 przypadkach strażnicy zastosowali pouczenia, w 67 przypadkach nałożyli mandaty na łączną kwotę 5400 zł oraz skierowali 9 wniosków o ukaranie.
Patrole Straży Miejskiej ujawniły również 588 wykroczeń przeciwko obyczajności publicznej (67 mandatów) oraz 169 wykroczeń polegających na zaśmiecaniu miejsc publicznych, klatek schodowych i niszczenia zieleni, czyli łamania Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
To nie wszystkie działania naszych strażników ujęte w sprawozdaniu za 2016 rok. Realizując zadania zwiększenia bezpieczeństwa i porządku w miejscach publicznych, strażnicy zatrzymywali również sprawców przestępstw - ujęli i przekazali policji 85 osób (w 2015 r. - 83). Ujawnili też 8 przestępstw.
- Z uwagi na brak informacji zwrotnej z KPP Szczecinek liczba ta może być wyższa. Policja nie przekazuje nam informacji o sposobach zakończenia spraw, o których ich wcześniej informujemy - ujawnia komendant.
Patrole SM doprowadziły do miejsc zamieszkania i ZOZ 113 osób. Ponadto w ośrodkach dla bezdomnych umieścili 13 osób.
W 2016 roku strażnicy zatrzymali 80 nieletnich! (rok wcześniej - 58) znajdujących się pod wpływem alkoholu i odurzonych narkotykami.
- Ponadto kilku nieletnich zostało ujętych w związku z dokonanymi przez nich kradzieżami, niszczeniem mienia czy innymi czynami świadczącymi o ich demoralizacji - mówi G. Grondys.
Strażnicy kontrolowali kotłownie domowe sprawdzając czy nie są w nich spalane przedmioty, które nie powinny być spalane (patrole przeprowadziły 31 kontroli, w 3 przypadkach nałożono mandaty karne). W okresie tarła ryb strażnicy systematycznie kontrolowali kanały i cieki wodne na terenie miasta celem przeciwdziałania procederowi kłusownictwa.
Straż Miejska w Szczecinku posiada na wyposażeniu dwa alkotesty, które są systematyczne wzorcowane a wyniki przeprowadzonych nimi badań w pełni wiarygodne.
- Aby uniknąć przypadków kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu w naszej komendzie udostępniamy mieszkańcom alkotesty celem sprawdzenia zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi G. Grondys.
- W minionym roku z możliwości bezpłatnego badania alkotestem na zawartość alkoholu skorzystały 223 osoby. Jak wskazują wyniki badań dzięki temu kilka osób uniknęło popełnienia przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości a kilkanaście popełnienia wykroczenia jazdy w stanie po użyciu alkoholu. Najwyższy wynik, który wykazał nasz alkotest to 0,89 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (1,8 promila - dop. red.).
Jak powiedział nam komendant, w ubiegłym roku strażnicy pracowali przez całą dobę na trzy zmiany.
- Ciągłość służby zapewniana jest przez minimum jeden patrol zmotoryzowany, dyżurnego oraz obsługę monitoringu wizyjnego. W pierwszym półroczu Policja nie wykazywała chęci współdziałania i wystawiania wspólnych patroli. W drugim półroczu po zmianie komendanta, wspólnie z policjantami zrealizowaliśmy 11 patroli, w tym 3 podczas zabezpieczenia koncertu "Letnia Scena Eski”. Wielokrotnie przekazywaliśmy materiały zarejestrowane przez kamery monitoringu wizyjnego do prowadzonych przez Policje postępowań.
Jak podkreślił G. Grondys, zadaniem szczególnie ważnym na realizację, którego położono największy nacisk, jest zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego w najbardziej uczęszczanych miejscach. Dlatego realizując to zadanie Straż Miejska pozostaje w służbie przez całą dobę. Zadania dla służb planowane są po wcześniejszej analizie zaistniałych zdarzeń oraz miejsc szczególnie zagrożonych. Strażnicy współpracują nie tylko z policją, ale też ze Strażą Ochrony Kolei.
Strażnicy spieszą z pomocą zwierzętom. W 2016 roku pojmali lub przejęli 136 psów i 4 koty i umieścili je w schronisku. Podejmowali też interwencje wobec zwierząt potrąconych przez samochody i dziko żyjących na terenie miasta.
Wbrew często głoszonym opiniom, mieszkańcy Szczecinka nader chętnie współpracują ze strażnikami. W 2016 roku zgłosili dyżurnemu komendy ponad 1,7 tys. negatywnych zdarzeń. Dotyczyły one głównie zdarzeń związanych ze zwierzętami, zakłócania spokoju i porządku publicznego, zagrożeń w ruchu drogowym ochrony środowiska i awarii technicznych.
- Interwencje zgłaszane przez mieszkańców były podejmowane natychmiast - podkreśla komendant. - Zwłoka mogła wynikać jedynie z potrzeby przemieszczenia patrolu z innej części miasta czy zaangażowania strażników w momencie zgłoszenia w załatwianie innej interwencji.
Na koniec minionego roku Straż Miejska funkcjonowała w 38 osobowej obsadzie, w tym 25 strażników, włącznie z komendantem, 3 osoby zatrudnione na etatach cywilnych (księgowa, kadrowa, i osoba prowadząca windykację mandatów) oraz 10 osób prowadzących obserwację w kamerach monitoringu miejskiego - w ramach robót publicznych.
Przedstawiliśmy zaledwie najważniejsze aspekty z obszernego i niezwykle sumiennie sporządzonego sprawozdania Straży Miejskiej. Wylicza ono także codzienne interwencje podejmowane przez patrole. Przytoczenie całości dokumentu zajęłoby kilkadziesiąt stron.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk