Miłośnicy zimowych kąpieli zakończyli sezon

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 13.03.2017 / Komentarze
Piąte urodziny Szczecineckiego Klubu Morsów i wielkie "Morsowisko" na Mysiej Wyspie

Dziś (niedziela 12.03) na zaproszenie Szczecineckiego Klubu Morsów nad Trzesiecko zjechali ich przyjaciele - miłośnicy zimowych kąpieli, m.in. z: Białogardu, Łobza, Połczyna Zdroju, Stargardu, Czaplinka Drawska Pomorskiego i Bornego Sulinowa. Oczywiście w "Morsowisku" wzięła też udział pokaźna grupa szczecineckich Morsów.

- To już taka nasza tradycja, że na ostatnią kąpiel w sezonie zimowych w Trzesiecku zapraszamy swoich przyjaciół, u których wcześniej gościliśmy - mówi "Miastu z Wizją" Piotr Kondaszewski, szef szczecineckich Morsów.

- Dziś mamy piękną pogodę, a do tego świętujemy piąte urodziny. Życzymy sobie wszyscy kolejnych udanych pięciolatek. Zamierzamy się kąpać do końca świata i jeden dzień dłużej. Dziś będzie zabawa, wspólna kąpiel, a później biesiada przy ognisku. Rzecz jasna nie może zabraknąć urodzinowego tortu. Do naszego uroczego jeziora wrócimy dopiero późną jesienią.

Jak nam powiedział Stanisław Kociołek z biura organizacyjnego "Morsowiska" do Szczecinka przyjechało około dwustu morsów z całego regionu.

Później przyszedł czas na rozgrzewkę przed chłodną kąpielą. Morsy bawiły się przy muzyce, była "Zumba", a później ruszyły do wody na kąpielisku Mysia Wyspa. W wodzie były tańce i wspólne śpiewanie, m.in. na melodię: "Tak się bawi, tak się bawi Szczecinek".

Nad bezpieczeństwem Morsów czuwali miłośnicy podwodnych przygód z Klubu Płetwonurków "Murena". Jak nam powiedział Marek Antoniak, podwodnicy są zawsze tam, gdzie ktoś oczekuje od nich pomocy.

"Morsowisko" odwiedzili też mieszkańcy Szczecinka. Na Mysią Wyspę przybyli samochodami, rowerami, a nawet na pieszo. Czy wielu z nich przyłączy się do naszych Morsów? Kilku powiedziało nam, że od najbliższego sezonu - z całą pewnością!

Wkrótce relacja video z tego wydarzenia

Tekst, zdjęcia: Sławomir Włodarczyk
Montaż: Marzena Góra