Tydzień szczecineckiej Policji
- Aktualności

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali ma drogach regionu 7 nietrzeźwych kierujących, w tym 3 rowerzystów.
- Niechlubnym rekordzistą pod względem opilstwa za kierownicą okazał sie 38-letni mieszkaniec Barwic, który w czasie kontroli dmuchnął w alkomat 2,5 promila - mówi "Miastu z Wizją" sierż. Ewa Żaglewska, oficer prasowy szczecineckiej policji.
- Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swój czyn po raz kolejny odpowie przed sądem. Natomiast wśród rowerzystów najwięcej, bo ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu miał 36-letni mieszkaniec Szczecinka.
Szczecineccy policjanci zatrzymali też trzech mężczyzn, którzy posiadali przy sobie środki odurzające w postaci marihuany i amfetaminy. Wszystkim grożą kary pozbawienia wolności do 3 lat.
Do kuriozalnego zdarzenia doszło po północy w poniedziałek 3 lipca. O sprawie pisaliśmy już w raporcie z działań strażników miejskich:
http://miastozwizja.pl/tydzien-strazy-miejskiej-15
Przypomnijmy: Po godz. 1 operator monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na dwóch chłopców, których wygląd wskazywał na około 8 lat. Chłopcy bez opieki szli ul. Boh. Warszawy. Łączony patrol policji i straży miejskiej zatrzymał chłopców. Dzieci powiedziały, że wyszły z domu i idą do cioci, bo ich mamy są pijane a one nie mogą na to patrzeć.
Patrol udał się do mieszkania przy ul. Kościuszki, drzwi były otwarte na oścież, obie kobiety spały. Zostały dobudzone, ich stan wskazywał na to, że są pijane. Na łóżku z jedną z kobiet spało dziecko w wieku około 4 lat. Nic nie wiedziały o tym, że ich synowie wyszli w środku nocy z domu. Trójka dzieci została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do przychodni lekarskiej, a następnie zostali przekazani cioci, która zobowiązała się sprawować nad nimi opieki. Dalsze czynności prowadziła już policja.
Przed sądem odpowie 23-letni kierowca, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mężczyzna jadąc volkswagenem jedną z ulic w Barwicach nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Szczecineccy policjanci drogówki dali mu sygnał do zatrzymania, aby rozliczyć go za popełnione wykroczenie. 23-latek zlekceważył polecenie funkcjonariuszy i przyspieszając zaczął uciekać. Po kilkuminutowym pościgu mężczyzna został zatrzymany (w międzyczasie porzucił swój pojazd i uciekał pieszo). Okazało się, że miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
- Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, które zgodnie z przepisami (weszły w życie 1 czerwca br.) jest przestępstwem, mężczyźnie grozi kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat więzienia. Dodatkowo sąd może nałożyć bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na czas do 15 lat - kończy E. Żaglewska.
Tekst-opracowanie: Sławomir Włodarczyk
Foto: S. Włodarczyk